– Chcemy uświadomić, że agresywne akcje sprzeciwu przeciwko agencjom nie skończą się sukcesem. Dziewczynom z agencji towarzyskich możemy sensownie pomóc, jedynie modląc się za nie – mówi Marcin Mścichowski z redakcji „Frondy”. – Te dziewczyny nie są warte pogardy, one naprawdę potrzebują modlitwy – dodaje.

Pomysł akcji wyszedł od czytelników „Frondy”. Oni też sami zebrali pieniądze na plakaty.
Redakcja liczy, że niektóre z ulotek wpadną w ręce mężczyzn, którzy zwykle takie reklamówki przeglądają. – Chcielibyśmy, żeby w ich głowach zaświtała myśl, że kobieta nie jest przedmiotem – mówi Mścichowski. „Fronda” apeluje, żeby w Dzień Kobiet za dziewczyny z agencji towarzyskich modlić się szczególnie.