publikacja 23.05.2009 23:45
Cygaro czy płaszczka? W zasadzie już dzisiaj można odpowiedzieć na to pytanie. Płaszczka.
fot. BOEING IMAGE
Samoloty przyszłości nie będą przypominały tych dzisiaj latających. Nie będą miały kadłuba w kształcie cygara z doklejonymi po obydwu stronach skrzydłami.
Choć technologia latającego skrzydła została opracowana przez Niemców jeszcze przed II wojną światową, dopiero teraz testuje się pierwsze samoloty pasażerskie w kształcie ogromnej płaszczki.
Być może pierwszą tego typu konstrukcją będzie Boeing X-48B. Testy prototypu (mniejszego od oryginału o 8,5 raza) wypadły bardzo pomyślnie. „Latające skrzydło” Boeinga zabierze pasażerów dopiero po 2020 roku.
Będzie miało zasięg 13 tys. kilometrów i zużywało 30 proc. mniej paliwa, niż dzisiaj latające maszyny. Trzy silniki odrzutowe będą umieszczone z tyłu samolotu, a to spowoduje, że w czasie lotu w kabinie będzie cicho. Na pokład wejdzie do 800 osób.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.