Śmiechowisko

GN 37/2009

publikacja 14.09.2009 11:22

* Kelner! Moja kawa jest zimna! – Dobrze, że pan mi to mówi, bo mrożona kosztuje trzy złote więcej.

* Gość skarży się kelnerowi: – Ten karp nie wygląda zbyt dobrze. – Nic dziwnego – odpowiada kelner. – Jest przecież martwy.

* W restauracji gość zwraca się do kelnera: – Gulasz, proszę, i dobre słowo. Po kilku minutach kelner przynosi gulasz. – A dobre słowo? – pyta gość. Kelner nachyla się i mówi półgłosem: – Niech pan tego nie je.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.