Śmiechowisko

GN 21/2009

publikacja 23.05.2009 21:46

Żona żali się mężowi:
– Wcale o mnie nie myślisz. Ciągle tylko sport i sport. Pewnie nawet nie pamiętasz już daty naszego ślubu.
– Ależ pamiętam doskonale! To było tego dnia, kiedy Górnik wygrał z Legią 2:1!

Rozmawiają dwaj koledzy:
– Janek, twoja żona jest brunetką czy blondynką?
– Nie mam pojęcia.
– Jak to?
– Dwie godziny temu poszła do fryzjera, ale jeszcze nie wróciła.

Małe gołąbki zrobiły kupkę w gnieździe. Zagniewana mama krzyczy na nie: – Kiedy wreszcie nauczycie się korzystać z pomnika?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.