Śmiechowisko

GN 49/2008

publikacja 07.12.2008 18:24

* Ciotka ma dwóch siostrzeńców bliźniaków, jednak zaprosiła do siebie tylko jednego. Gdy już przyjechał, ciotka pyta go: – W jaki sposób zdecydowaliście, który do mnie przyjedzie? – Ciągnęliśmy losy. – I ty wygrałeś? – Niestety, nie.

* Baca okradł bank w Ameryce. Siada w rowie przydrożnym, wyciąga z worka pieniądze i zaczyna liczyć. Nagle zjawia się przy nim amerykański funkcjonariusz i pokazuje służbową odznakę, na której widnieje napis „Police”. Na to baca: – Dziękuję, panocku, som se police.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.