Euromoskaliki

szach

|

GN 26/2008

publikacja 04.07.2008 09:55

Rym-cym-cym

Euromoskaliki fot. EAST NEWS/PIOTR BLAWICKI/SE

Kto powiedziałby, że nasi
w meczu z Austrią byli nieźli,
temu się światełko zgasi
tam, gdzie autem król
nie jeździ.

Kto mi powie, że Beenhakker
udział miał w drużyny zgonie,
tego trzasnę w nos kułakiem
w Klagenfurcie na stadionie.

Kto zaś chciałby pana Webba
sędziowanie nazwać marnym,
temu łeb ogolić trzeba
maszynką na polu karnym.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.