Śmiechowisko

GN 14/2008

publikacja 09.04.2008 22:58

Do leżącego na ławce mężczyzny podchodzą dwaj policjanci. – Dokumenty proszę! Jesteśmy z policji. – Nie mam – odpowiada mężczyzna. – No to idziemy! – No to idźcie.

Zimą koło jeziora przechodzi harcerz. Mija wędkarza łowiącego ryby w przerębli. Po chwili słyszy wołanie: – Ratunku! Lód pękł! Topię się! Harcerz: – Po co tak krzyczysz? Medal za ratowanie tonących już mam.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.