Skarb narodowy i wielka prośba

ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny

|

GN 13/2008

Książki Stanisława Lema zostały przetłumaczone na 41 języków. Ale to nie on jest najczęściej tłumaczonym polskim pisarzem, choć niektóre źródła tak właśnie twierdzą.

Skarb narodowy i wielka prośba

Podobnie palmy pierwszeństwa nie dzierży inny wybitny polski pisarz, zwany cesarzem reportażu, Ryszard Kapuściński. Najczęściej tłumaczonym polskim autorem jest niejaka Helena Kowalska, bardziej znana jako Siostra Faustyna, a od kanonizacji w roku 2000 jako święta Siostra Faustyna. Jej „Dzienniczek” pod względem liczby tłumaczeń przebija wszystkich.

Nie dziwi więc postulat Dariusza Karłowicza (czytaj wywiad na str. 16 i 17), by Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęło programy badawcze nad tym największym dziełem literatury polskiej dwudziestolecia międzywojennego. Oprócz Jana Pawła II, św. Siostra Faustyna jest naszym największym skarbem narodowym. Perłą w polskiej koronie.

I jeszcze prośba do wszystkich Szanownych Czytelników. Na środkowych stronach „Gościa” znajduje się ankieta z pytaniami dotyczącymi naszego tygodnika. Drodzy Czytelnicy, chcemy się dowiedzieć, co Państwo o nas myślą. Bardzo więc proszę o wypełnienie ankiety i wysłanie jej do redakcji. Im więcej otrzymamy odpowiedzi, tym jaśniejszy będzie obraz.

Co prawda już za tydzień „Gość Niedzielny” ukaże się w odnowionej wersji, gdzie – co oczywiste – Państwa uwagi nie zostaną uwzględnione, ale to nie znaczy, że redakcja nie będzie wprowadzać kolejnych zmian, podyktowanych głosami Państwa.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.