Zapraszam do lektury nowego numeru Gościa Niedzielnego

ks. Tomasz Jaklewicz, redaktor prowadzący

|

GN 27/2006

Wakacje. Czas urlopów, wojaży, beztroski. Jednak nie dla wszystkich. Wielu ludzi nie ma wakacji. Z powodu biedy, choroby, problemów rodzinnych, zawodowych... W tylu miejscach na ziemi trwa wojna.

Zapraszam do lektury nowego numeru Gościa Niedzielnego

Nienawiść nie ma urlopu, pracuje bez przerwy. Irak, kraj skąpany w słońcu, z fantastycznymi zabytkami starożytnych kultur – mógłby być rajem dla turystów. Jest krajem, w którym wciąż płynie rzeka krwi. Dlaczego? Stanisław Guliński próbuje objaśnić tę religijno-etniczną mozaikę (s. 32). Jak się okazuje, korzenie nienawiści sięgają daleko w historię, podział jest przekazywany z pokolenia na pokolenie.

Pokój rodzi się tam, gdzie ludzie potrafią ze sobą rozmawiać. Nie tylko w świecie polityki, także w domu, w rodzinie. Różnice, konflikty, napięcia będą zawsze, nawet na wakacjach. Wakacyjne wyjazdy często boleśnie odsłaniają linie podziału, niezrozumienie, samotność, nieraz mimo fizycznej bliskości i pozorów szczęścia. Elżbieta Sujak przekonuje, że lekiem na kryzys ludzkich więzi jest dobra rozmowa (s. 16).

Wakacje to zdecydowanie dobry czas na dobre rozmowy. O tym, o czym nie mamy czasu pogadać w ciągu roku. W sposób wolny od rywalizacji i interesowności. Dobre spotkanie, dobra rozmowa – to ważny element udanych wakacji. Nawet, jeśli stać nas tylko na spacer koło domu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.