Utrzymywanie zakazu odwiedzin pacjentów nie ma podstawy prawnej

PAP

publikacja 20.05.2022 12:25

Utrzymywanie zakazu odwiedzin pacjentów nie znajduje podstawy w świetle obowiązującego prawa, a także jest sprzeczne z rekomendacjami Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego w tym zakresie - przekazał w piątek resort Ministerstwa Zdrowia.

Utrzymywanie zakazu odwiedzin pacjentów nie ma podstawy prawnej Pexels

W komunikacie udostępnionym PAP wskazano, że 28 kwietnia MZ i GIS wydały aktualizacje rekomendacji dotyczących organizacji odwiedzin pacjentów przebywających w podmiotach leczniczych wykonujących działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne.

Chodzi o pacjentów na oddziałach szpitalnych; na oddziałach medycyny paliatywnej i w hospicjach stacjonarnych oraz w zakładach opiekuńczo-leczniczych i zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych.

Ministerstwo podnosi, że prawa pacjenta określone w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, w tym prawo do kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z innymi osobami, mogą wprawdzie zostać ograniczone, jednak tylko w wyjątkowych przypadkach, tzn. wystąpienia zagrożenia epidemicznego, ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów czy też możliwości organizacyjne podmiotu.

MZ podkreśla, że przepis zezwala jedynie na ograniczenie, a nie na całkowite wyłączenie możliwości korzystania z określonych praw pacjenta.

"Dalsze utrzymywanie zakazu odwiedzin pacjentów przez podmioty lecznicze wykonujące działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne nie znajduje podstawy w świetle obowiązującego prawa, a także jest sprzeczne z rekomendacjami Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego w tym zakresie" – przekazał resort.

MZ akcentuje, że uniemożliwianie przez podmioty lecznicze odbywania odwiedzin pacjentów w nich przebywających może zostać potraktowane jako naruszenie zbiorowych praw pacjenta zagrożone możliwością nałożenia przez Rzecznika Praw Pacjenta kary w wysokości do 500 tys. zł.