Wędrówki z Joanną

GN 19/2022

publikacja 12.05.2022 00:00

Jest w tej książce smakowanie życia, nawet gdy chwilami okazuje się gorzkie, wydobywanie światła z półcienia, nieustanne szukanie przemijającej urody świata.

Joanna Jurgała-Jureczka
Na gorącym uczynku
Zysk i S-ka
Poznań 2022
ss.320 Joanna Jurgała-Jureczka Na gorącym uczynku Zysk i S-ka Poznań 2022 ss.320

Joanna Jurgała-Jureczka prowadzi nas w bardzo różnorodne przestrzenie. Nie tylko historyczno-literackie, ale też malarskie, muzyczne, sakralne i najgłębiej ludzkie, czasem boleśnie dotykające współczesności. Niektóre postaci (np. Marię Konopnicką) autorka próbuje odbrązowić, wskazując na Boya-Żeleńskiego jako mistrza owego zabiegu, do innych coś dopowiedzieć. Tak jest w wypadku Juliana Przybosia z lat, gdy był nauczycielem i przeżywał dramatyczne uczucie do swej uczennicy Marzeny, zarazem wybitnej polskiej taterniczki. Czasem pojawia się pikantny szczegół, kiedy indziej impresja o walorach malarskich, próbująca utrwalić moment. Nie po to, by powtórzyć Faustowskie „trwaj chwilo”, ale by pokazać, jak przez przeszłość czytać teraźniejszość.

W książce znajdziemy cieszyńskie motywy, które są Jurgale-Jureczce najbliższe – wiślańskie ślady Juliana Ochorowicza czy domniemany pobyt Konopnickiej w Istebnej – ale przemierzymy też inne części Polski i Europy, by zatrzymać się nad okruchem przeszłości czy zapomnianą pamiątką, często dopowiadającą oficjalną historię literatury i kultury. Najpiękniej jest w „Koledze św. Franciszka”, gdy narratorka, zainspirowana „Kronikami Asyżu” Romana Brandstaettera, w Roseo ogląda umbryjskie pejzaże „skupione i ciche” i nagle w jakimś rozbłysku świetlnym widzi figurę Biedaczyny „ożywioną” przez chłopca, który przykucnął koło świętego i wdał się z nim w niemy dialog.

Inne to „wędrówki Joanny” niż w powieści Ewy Szelburg-Zarembiny, ale jest w nich podobne smakowanie życia, nawet gdy chwilami okazuje się gorzkie, wydobywanie światła z półcienia, nieustanne szukanie przemijającej urody świata. I przyłapywanie życia „na gorącym uczynku”, gdy właśnie się staje.

Krystyna Heska-Kwaśniewicz

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.