Jak odstraszyć kleszcza?

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 18/2022

publikacja 05.05.2022 00:00

Wiosną i jesienią mamy problem z kleszczami i chorobami, które mogą przenosić. Co zrobić, aby kleszcze nas omijały?

Jak odstraszyć kleszcza? istockphoto

Ten mały pajęczak potrafi zepsuć spacer po lesie, ognisko, wakacje czy obozowanie na polanie. Kleszcze najchętniej żyją na terenach o różnorodnej roślinności. Spotkać je można na skraju lasów liściastych, na łąkach, w ogrodach, a nawet w parkach miejskich. Bytują wszędzie tam, gdzie mogą spotkać potencjalnego żywiciela. A jest nim nie tylko człowiek, ale też zwierzęta dziko żyjące i domowe. To właśnie za sprawą zwierząt kleszcze dość sprawnie zmieniają swoje siedliska, niejednokrotnie przenosząc choroby.

Kleszcze mają kilka faz rozwoju. Z jaja wykluwa się larwa, która przeobraża się w nimfę, aby ostatecznie stać się osobnikiem dorosłym. Rozwój tego pajęczaka może trwać od kilku miesięcy do kilku lat. Krwią ludzką i zwierzęcą żywią się larwa, nimfa i osobnik dorosły. Zmieniając swoich żywicieli, kleszcz przenosi choroby, z których dla człowieka najbardziej niebezpieczne są borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu.

Kleszcze stają się aktywne na przełomie marca i kwietnia. Największa aktywność przypada na wiosnę (maj i czerwiec) i jesień (wrzesień i październik). Łagodna zima sprzyja rozwojowi i przetrwaniu kleszcza, a jego jaja i larwy giną, kiedy przez jakiś czas mróz sięga –10 st. C (jeśli pajęczak nie zapewnił sobie odpowiedniego schronienia w liściach i ściółce leśnej). Larwy kleszcza znajdziemy na trawach i roślinach do 30 cm, natomiast nimfy i osobniki dorosłe występują na wysokości od 1 do 1,5 m.

Jak się chronić przed ukąszeniem?

Dzięki substancjom znieczulającym zawartym w ślinie kleszcza ukąszenie jest dla nas najczęściej niewyczuwalne. Dlatego po każdym spacerze warto sprawdzić, czy nie złapaliśmy „pasażera na gapę”. Warto też założyć wysokie buty i szczelnie okrywające ciało ubrania, które będą stanowić przeszkodę dla pajęczaków. Łatwiej je dostrzec na jasnych ubraniach, co też mozna wziąć pod uwagę, wybierając się na spacer. Jest wiele preparatów chroniących przed ukąszeniem, ale warto wykorzystać też zasoby naturalne, aby skutecznie odstraszyć kleszcze.

Jednym z nich jest sadzenie w przydomowym ogrodzie, przy altankach, tarasach, placach zabaw i miejscach, gdzie grillujemy, palimy ogniska czy często przebywamy, roślin zawierających substancje, których kleszcze nie lubią. Do roślin takich należą czeremcha czy tuja zawierająca tujon i inne silnie działające substancje odstraszające kleszcze. Jako smarowidło na skórę można stosować kilka kropel olejku żywotnikowego rozcieńczonego w oleju bazowym (np. z pestek winogron). Należy jednak pamiętać, że nie mogą go stosować kobiety w ciąży i dzieci. Dymiącymi gałązkami tui można okadzać miejsca, w których zamierzamy spędzić wolny czas na łonie natury. Inne pospolite rośliny odstraszające kleszcze to: wrotycz, bylica piołun i aksamitka. Suszonym i zmielonym na proszek kłączem tataraku czy korzeniem chrzanu można posypywać okolice, gdzie często przebywamy, lub obszary np. wokół budy czy kojca dla psa. Silne działanie odstraszające kleszcze i komary mają substancje zawarte w nasionach niepokalanka pospolitego. Olej z nasion, mocny napar czy ekstrakty działają porównywalnie ze sklepowymi lub aptecznymi produktami. Podobnie jest z nasionami słodkiej bazylii, zwanej też sabją, subją, tukmarią czy faloodą.

Kleszcze skutecznie odstraszają również naturalne olejki eteryczne – piołunowy, wrotyczowy, tatarakowy (tych trzech nie mogą stosować kobiety w ciąży i dzieci), eukaliptusowy, miętowy, z drzewa herbacianego, goździkowy, z trawy cytrynowej, fiołkowy, geraniowy i z gałki muszkatołowej. Kilka kropel olejku należy wymieszać z olejem bazowym (np. z pestek winogron) i stosować na skórę (za uszami, na szyi, nadgarstkach, w wewnętrznej stronie łokcia, pod kolanami i na kostkach). Minusem olejków jest ich krótkie działanie (godzina), dlatego smarowanie trzeba często powtarzać. Bezpieczne dla dzieci są olejki: geraniowy (stosować od 2. miesiąca życia), paczulowy, eukaliptusowy, cytrynowy i z werbeny egzotycznej.

Kleszcze odstraszają też: nafta, naftalina, kamfora, kwas octowy czy zawarty m.in. w zmywaczach bezacetonowych octan etylu oraz substancja zwana PMD, używana jako 20-procentowy roztwór. Skutecznym środkiem, stosowanym w Indiach, jest olej z mioduli indyjskiej znany u nas jako olej neem. Można go aplikować bezpośrednio na skórę lub dodawać niewielką ilość do lampek naftowych. Naturalnymi wrogami kleszczy są mrówki i perliczki.

Gdy się wbije w skórę

Czasami mimo różnych zabezpieczeń kleszcz wbije się w skórę. Nie oznacza to jednak, że z pewnością zachorujemy na boreliozę czy odkleszczowe zapalenie mózgu. Nie wszystkie osobniki są nosicielami patogenów wywołujących te choroby. Aby to stwierdzić, usuniętego kleszcza można wysłać do analizy w laboratorium lub obserwować miejsce ukąszenia. Niepokojące powinny być wszelkie zmiany skórne, zwłaszcza charakterystyczny powiększający się koliście rumień. Wtedy należy udać się do lekarza.

Aby wspierać organizm w walce z krętkami wywołującymi boreliozę, możemy stosować przetwory (soki, dżemy czy olej) z rokitnika. Roślina ta utrudnia poruszanie się krętków i chroni przed uwalnianymi przez pajęczaka toksynami. Pomocny też jest pyłek pszczeli, który można stosować profilaktycznie, oraz napar z uczepu trójlistkowego. Ma on silne działanie przeciwzapalne. Miejsce ukąszenia kleszcza i innych owadów warto też posmarować olejkiem z drzewa herbacianego, który ma działanie antyseptyczne. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.