Wystarczy powtarzać

o. Wojciech Surówka OP

|

GN 13/2022

Pojednanie możliwe jest wyłącznie wtedy, gdy kat nawróci się i poprosi o przebaczenie.

Wystarczy powtarzać

Na akt poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi, który ma przede wszystkim duchowy wymiar, czekaliśmy z wielką nadzieją. I tak właśnie został odczytany. Arcybiskup większy Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, powiedział: „Każdy z nas będzie opowiadał swoim dzieciom, wnukom i prawnukom o tej chwili zwycięstwa. Bo to właśnie wtedy losy Ukrainy złożyliśmy w ręce Maryi”. Również ze strony rosyjskich katolików mogliśmy usłyszeć wyrażone nadzieje, że oddanie Rosji i Ukrainy Matce Bożej pozytywnie wpłynie na przemiany społeczne. Wikariusz generalny katolickiej archidiecezji Moskwy ks. Kirył Gorbunow zaznaczył: „Wierzymy, że ten akt doprowadzi do przemiany ludzkich serc i pozwoli znaleźć pokojowe rozwiązanie tej tragedii”. Bardzo ważne są jednak także dwa inne komentarze.

Ojciec Georgij Kowalenko zwrócił uwagę na słowa Franciszka: „Dziś zabrakło nam wina nadziei, zniknęła radość, rozmyło się braterstwo. Zagubiliśmy człowieczeństwo, zmarnowaliśmy pokój. Staliśmy się zdolni do wszelkiej przemocy i wszelkiego zniszczenia”. Prawosławny duchowny słusznie zapytał, kogo ma na myśli papież, kiedy mówi „my”. Myrosław Marynowycz, dysydent z czasów ZSRR, który wiele lat spędził w sowieckich łagrach, napisał z kolei: „Nie mam poczucia, że fatimskie żądanie Matki Bożej zostało wypełnione tak, jak zostało sformułowane. Poleciła nam modlić się o nawrócenie Rosji – modliliśmy się o pojednanie między Rosją a Ukrainą”. Rzeczywiście Watykan w formule zawierzenia nie wymienił Rosji jako agresora. Po raz kolejny odnosi się wrażenie, że Stolica Apostolska uważa, iż ukraińskie miasta są plądrowane przez jakąś bezosobową „wojnę”. A przecież Ukraina jest ofiarą Rosji, dlatego nie można sugerować, że te państwa są w równym stopniu odpowiedzialne za tę masakrę. Pojednanie możliwe jest wyłącznie wtedy, gdy kat nawróci się i poprosi o przebaczenie. Dlatego tak ważne jest, by jakiś prorok nazwał w końcu zło złem. Matka Boża już to zrobiła w Fatimie. Dziś wystarczy powtórzyć Jej słowa. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.