Mówi, że jest światłością, a oni nie wierzą

Andrzej Macura

|

GN 13/2022 Otwarte

Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia. J 8,12

Mówi, że jest światłością, a oni nie wierzą

J 8, 12-20

Jezus przemówił do faryzeuszów tymi słowami: «Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia».

Rzekli do Niego faryzeusze: «Ty sam o sobie dajesz świadectwo. Twoje świadectwo nie jest prawdziwe».

W odpowiedzi rzekł do nich Jezus: «Nawet jeżeli Ja sam o sobie daję świadectwo, to świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem, skąd przyszedłem i dokąd idę. Wy zaś nie wiecie, ani skąd przychodzę, ani dokąd idę. Wy osądzacie według zasad tylko ludzkich. Ja nie sądzę nikogo. A jeślibym nawet sądził, to sąd mój jest prawdziwy, ponieważ nie jestem sam, lecz Ja i Ten, który Mnie posłał. Także w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe. Oto Ja daję świadectwo o sobie samym oraz zaświadcza o Mnie Ojciec, który Mnie posłał».

Na to powiedzieli Mu: «Gdzież jest twój Ojciec?»

Jezus odpowiedział: «Nie znacie ani Mnie, ani mego Ojca. Gdybyście Mnie poznali, poznalibyście i mojego Ojca».

Słowa te wypowiedział przy skarbcu, kiedy nauczał w świątyni. Mimo to nikt Go nie pojmał, gdyż godzina Jego jeszcze nie nadeszła.

Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl

Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.
J 8,12

Ewangelia z komentarzem. Mówi, że jest światłością, a oni nie wierzą
Gość Niedzielny

Jesteśmy dziś świadkami kolejnej odsłony sporu Jezusa z Żydami. Mówi, że jest światłością świata; że kto idzie za Nim, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia. A oni nie wierzą, chcą dowodów. Można by spytać, czy my na serio w Niego wierzymy. Ale zauważmy raczej pewien drobny szczegół w obietnicy Jezusa: kto w Niego wierzy, będzie miał światło życia. Co to takiego? Inaczej żyje się, gdy dni pochmurne i dżdżyste, a inaczej, gdy od rana wita nas słońce i niebieskie niebo. Zna to zjawisko wielu z nas. Tak jest właśnie z tym światłem życia. To w szarym tu i teraz jest mocna obietnica wiecznego szczęścia. Sprawiająca, że wszystko staje się inne, pogodniejsze. Wielka rzecz. Trzymajmy się tej nadziei. 

Ewangelię z komentarzem znajdziesz również na naszym kanale SPOTIFY. Obserwuj, by niczego nie przegapić.

Znajdziesz nas także w Podcastach Google

Słuchaj w Podcastach Google

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.