Pokój przyjdzie przez Maryję

Beata Zajączkowska

|

GN 12/2022

publikacja 24.03.2022 00:00

Z wielką nadzieją na szybkie zakończenie wojny została w Ukrainie przyjęta decyzja papieża Franciszka o poświęceniu 25 marca, jednocześnie na Watykanie oraz w Fatimie, Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi.

Papież Franciszek pielgrzymował do Fatimy 12 i 13 maja 2017 roku. Papież Franciszek pielgrzymował do Fatimy 12 i 13 maja 2017 roku.
PATRICIA DE MELO MOREIRA /AFP PHOTO/east news

Jest to odpowiedź na prośbę rzymskokatolickiego Episkopatu Ukrainy, z którą zwrócił się on do papieża na początku wojny i ponowił ją w czasie wizyty w tym kraju papieskiego jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego. – Wierzymy, że Maryja zatrzyma wojnę – powiedział metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Przypomina on genezę tego aktu: „Matka Boska Fatimska w 1917 roku mówiła, że aby zapobiec wojnie, głodowi i prześladowaniu Kościoła oraz Ojca Świętego, trzeba prosić o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i praktykować Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty miesiąca. Jeżeli Jej życzenia zostaną spełnione, Rosja się nawróci i zapanuje pokój”. A zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk dodaje, że dziś spełniają się objawienia fatimskie.

Jeśli Rosja się nawróci

Objawiając się trójce pastuszków w Fatimie w 1917 r., Matka Boża prosiła o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. „Jeśli Rosja nawróci się, zapanuje pokój, jeżeli nie, bezbożna propaganda rozszerzy swe błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowanie Kościoła” – powiedziała. O poświęcenie Rosji upomniała się po raz kolejny w 1929 roku, kiedy objawiła się siostrze Łucji. Stwierdziła wówczas: „Przyszła chwila, w której Bóg prosi Ojca Świętego, aby wspólnie ze wszystkimi biskupami świata poświęcił Rosję memu Niepokalanemu Sercu, obiecując ją w ten sposób ocalić”. I ponownie ostrzegła: „Jeżeli Rosja nawróci się, to nastanie pokój. Jeżeli nie, rozpowszechni ona swe błędy po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła Świętego. Ojciec Święty będzie cierpiał, wiele narodów zostanie zniszczonych”. Rok później siostra Łucja jeszcze raz usłyszała od Matki Bożej, że „jeżeli ludzie się nie nawrócą i nie będą żałować za grzechy, dojdzie do następnej wojny światowej, klęski głodu, wielu konfliktów zbrojnych i prześladowania chrześcijan. Ratunkiem w tej sytuacji jest zawierzenie się Niepokalanemu Sercu Maryi oraz praktykowanie nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca”.

Arcybiskup Światosław Szewczuk przyznał, że na poświęcenie Niepokalanemu Sercu Maryi naród ukraiński czekał od dawna. Katolicy prosili o to od początku rosyjskiej agresji w 2014 r., bo wierzyli, że pomoże to uniknąć zaostrzenia wojny i zagrożeń płynących z Rosji. Odkąd rozpoczęła się rosyjska inwazja na szeroką skalę, z całego świata napływały do Watykanu prośby, aby papież dokonał tego duchowego aktu. – Niepokalanemu Sercu Maryi zawierzamy wszystkie nasze cierpienia i nadzieje na pokój w naszym męczeńskim kraju – mówi abp Szewczuk.

W łączności z papieżem

Zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji akt poświęcenia poprzedza nowenna będąca duchowym przygotowaniem do tego historycznego wydarzenia. Towarzyszą jej post i modlitwa w intencji pokoju. – Aspekt duchowy tego wydarzenia jest zasadniczy. Ważne jest, abyśmy modlili się razem z nimi i aby dotknęło to naszych serc. Samo wypowiedzenie formuły poświęcenia bez zaangażowania serca nie miałoby sensu. Poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi to nie magia, to modlitwa – podkreśla bp Clemens Pickel, ordynariusz Saratowa. A przewodniczący katolickiego Episkopatu Rosji zwrócił uwagę na znaczenie faktu, że akt poświęcenia odbędzie się jednocześnie w Rzymie i w Fatimie. – Myślę, że ma to znaczenie bardzo symboliczne i napominające. W czwartym orędziu, z lipca 1917 r., Maryja wyraźnie mówiła o nawróceniu Rosji. Sensem tego duchowego wydarzenia jest właśnie nawrócenie naszych serc do Chrystusa; powrót do Chrystusa, aby dać Mu miejsce w naszym życiu. Wiemy, że On jest Księciem Pokoju, Tym, który – jak mówi św. Paweł – zjednoczył rozdzielone narody, zgromadził je w sobie. Matka Boża przez swe Niepokalane Serce uczestniczy w tych cierpieniach Chrystusa, które trwają tam, gdzie nie ma pokoju, gdzie nie ma przyjaźni między ludźmi – wyjaśnia abp Paolo Pezzi.

Zaproszenie Franciszka do włączenia się z nim w modlitwę o pokój i w akt poświęcenia Rosji oraz Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi zostało przyjęte praktycznie przez episkopaty całego świata. W wielu krajach modlitwa odbędzie się w tym samym czasie co w Watykanie pod przewodnictwem biskupa Rzymu. W katedrze moskiewskiej zostaną ustawione specjalne telebimy, żeby odcięci od prawdziwego przekazu Rosjanie mogli zobaczyć to wydarzenie. Przedstawiciele miejscowego Kościoła ufają, że przekaz nie zostanie zagłuszony. Podobnie będzie w wielu rosyjskich parafiach. Warto zauważyć, że w Watykanie akt poświęcenia zostanie odmówiony podczas nabożeństwa pokutnego, co wpisuje się w orędzie z Fatimy nawołujące do nawrócenia. W wielu parafiach Ukrainy zostanie przed nim odprawiona Droga Krzyżowa. We Lwowie poświęcenie odbędzie się przed figurą Matki Bożej, która w czasie wojny przybyła tu z Fatimy.

Świat w Sercu Maryi

Po raz pierwszy poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał Pius XII w 1942 roku. Tego roku obchodzono 25. rocznicę fatimskich objawień. Papież w orędziu radiowym odmówił modlitwę poświęcenia świata Maryi. Mówił: „Twemu Niepokalanemu Sercu oddajemy i poświęcamy się w tej tragicznej godzinie ludzkiej historii. Łączymy się nie tylko z całym Kościołem świętym, Mistycznym Ciałem Twojego Boskiego Syna, które cierpi i krwawi we wszystkich częściach i na tyle sposobów udręczone, ale również z całym światem, który rozdarty niesnaskami, nękany nienawiścią, stał się ofiarą swoich własnych grzechów”. Dekadę później ten sam papież w liście apostolskim „Sacro vergente anno” poświęcił narody Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Postulat poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu pojawił się także podczas Soboru Watykańskiego II. Paweł VI „zawierzył rodzaj ludzki” Niepokalanemu Sercu Maryi i ogłosił Maryję Matką Kościoła. Jan Paweł II oddał świat Niepokalanemu Sercu Maryi najpierw w Fatimie, 13 maja 1982 roku, kiedy dziękował Jej za ocalenie życia w czasie zamachu 13 maja 1981 roku. Ponowił ten akt w sposób uroczysty w Rzymie 25 marca 1984 roku. W obu przypadkach prosił biskupów na całym świecie, aby zjednoczyli się z nim w tej modlitwie.

Papież Polak podkreślał wielokrotnie, że płynące z Fatimy wezwanie do pokuty, nawrócenia i modlitwy nie spotkało się i nie spotyka z takim przyjęciem, jak powinno. Zdaniem abp. Stanisława Gądeckiego orędzie fatimskie zostało najlepiej scharakteryzowane przez papieża Benedykta XVI, który mówił, że łudzi się ten, kto uważa, że prorocka misja Fatimy się zakończyła, człowiek bowiem potrafił zapoczątkować cykl śmierci i terroru, ale nie jest w stanie go przerwać. Stąd obecne wołanie papieża Franciszka o zawierzenie i modlitwę, bo duchowa walka trwa, a barbarzyństwo wojny w Ukrainie jest ucieleśnieniem antybożego i antyludzkiego ducha.

Przesłanie z Fatimy daje światu nadzieję. Maryja obiecuje, że jej Niepokalane Serce zwycięży. Benedykt XVI, tłumacząc te słowa, podkreślał, że serce otwarte na Boga i oczyszczone przez kontemplację Boga jest silniejsze niż karabiny i oręż wszelkiego rodzaju: „»Fiat« wypowiedziane przez Maryję, to słowo Jej serca, zmieniło bieg dziejów świata, ponieważ Ona wydała na ten świat Zbawiciela. Szatan ma moc nad tym światem, ale wolność do czynienia zła nie ma już ostatniego słowa”. Biskupi Ukrainy wskazują, że zaproponowane przez Franciszka poświęcenie Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi to wydarzenie opatrznościowe, ponieważ każde ponowienie tego aktu i każdy taki akt sprawowany nawet w diecezji czy parafii przybliża dzień triumfu Maryi, kiedy zdepcze Ona głowę węża. Stąd ufne błaganie skierowane do Maryi, by pokonała zło mocą swego Syna Jezusa Chrystusa płynącą z krzyża. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.