W najnowszym Gościu: o poświęceniu Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi

publikacja 23.03.2022 13:00

Szczególnie polecamy kolejny odcinek wielkopostnych rekolekcji – o grzechu zazdrości.

W najnowszym "Gościu Niedzielnym" nr 12/2022
Gość Niedzielny

Pokój przyjdzie przez Maryję [Beata Zajączkowska]

Z wielką nadzieją na szybkie zakończenie wojny została w Ukrainie przyjęta decyzja Franciszka o poświęceniu 25 marca, jednocześnie na Watykanie i w Fatimie, Ukrainy oraz Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Beata Zajączkowska przypomina okoliczności, w jakich Maryja prosiła o zawierzenie Rosji jej sercu i przybliża okoliczności piątkowego wydarzenia. „Zaproszenie Franciszka do włączenia się z nim w modlitwę o pokój i w akt poświęcenia Rosji oraz Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi zostało przyjęte praktycznie przez episkopaty całego świata. W wielu krajach modlitwa odbędzie się w tym samym czasie co w Watykanie pod przewodnictwem biskupa Rzymu. W katedrze moskiewskiej zostaną ustawione specjalne telebimy, żeby odcięci od prawdziwego przekazu Rosjanie mogli zobaczyć to wydarzenie. Przedstawiciele miejscowego Kościoła ufają, że przekaz nie zostanie zagłuszony. Podobnie będzie w wielu rosyjskich parafiach. Warto zauważyć, że w Watykanie akt poświęcenia zostanie odmówiony podczas nabożeństwa pokutnego, co wpisuje się w orędzie z Fatimy nawołujące do nawrócenia” – podkreśla autorka.

Casus diabła [ks. Adam Pawlaszczyk]

W kolejnej części wielkopostnego cyklu „Gościa Niedzielnego” ks. Adam Pawlaszczyk przygląda się zazdrości. Zastanawia się, czym jest, co odróżnia ją od zawiści i jak z nią walczyć. „Na Śląsku „zowiścić” oznacza „zazdrościć”. – Nie zowiść mu! – powie starka do starszego wnuka, krzywiącego się na widok młodszego, któremu dała większą garść cukierków. Po polsku sprawa się nieco komplikuje, bo zawiść jest starszą siostrą zazdrości, silniejszą i o wiele bardziej niebezpieczną. To porównanie z dziećmi jest jednak całkiem na miejscu, bo zazdrość bywa cechą małych ludzi. Powinna minąć z wiekiem i nie budzić aż takich emocji, jak wtedy, gdy maluch bawiący się jedną zabawką widzi u towarzysza zabawy inną i zaczyna płakać, bo akurat jej właśnie koniecznie pragnie” – tłumaczy naczelny „Gościa”.

Jezus był embrionem [Franciszek Kucharczak]

Gdyby urodzili się ci, którym urodzić się nie dano, świat byłby lepszy. Bo każda aborcja to utrata oszałamiającego daru, jakim jest człowiek. O tym przypomina Dzień Świętości Życia. Franciszek Kucharczak przypomina, że uznanie aborcji za zło moralne jest obowiązkiem katolika, a wszelkie uniki w rodzaju popierania tzw. opcji „za wyborem” są dla wiernych niedopuszczalne. Dotyczy to także eutanazji. „My widzimy dziecko bądź osobę dorosłą, starca bądź niemowlaka. Ale Bóg nie jest ograniczony czasem i widzi człowieka całego, a nie tylko wycinkowo, jak my. Ogarnia nas w całości, z naszą przeszłością, teraźniejszością i przyszłością, i już na starcie obdarza nas darami potrzebnymi do tego, żebyśmy sami byli darem dla innych.

‘Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie’ – zachwyca się psalmista.

Jak strasznym zgrzytem w cudzie stworzenia musi być ludzka decyzja o przerwaniu Bożego planu dla człowieka. Zniszczenie rozwijającego się życia niszczy także osoby, które za to odpowiadają” – podkreśla autor.

Niemożliwe nie istnieje [Marcin Jakimowicz]

25 marca Kościół obchodził będzie uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Marcin Jakimowicz pisze o niezwykłym spotkaniu młodziutkiej Miriam z archaniołem Gabrielem, a także o tym, jak wspominane jest ono w architekturze i liturgii. 

„A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami” – słowa popularnej nad Wisłą kolędy odnoszą się do Nazaretu, nie do Betlejem. To właśnie w Dolnej Galilei, dziś największym arabskim mieście kraju, okrzykniętym nawet ‘arabską stolicą Izraela’ przeczytamy dewizę: ‘Verbum caro hic factum est’. Tutaj Słowo stało się ciałem – przypomina Marcin Jakimowicz.

Kobiety na granicy [Agata Puścikowska]

Na granicy pracują setki, jeśli nie tysiące kobiet wolontariuszek. Matki, harcerki, siostry zakonne. Z małych wsi i dużych miast. Gotują, roznoszą dary, sprzątają, przytulają, pomagają na dziesiątki sposobów. Bywa, że wyjeżdżają do Ukrainy i tam wspierają ofiary wojny. Agata Puścikowska przedstawia sylwetki i pracę dwóch niezwykłych kobiet, które w obliczu wojny zachowują się jak trzeba.

Złoty wciąż potrzebny [Maciej Kalbarczyk]

Niektórzy ekonomiści twierdzą, że przyjęcie euro uchroniłoby naszą gospodarkę przed perturbacjami wywołanymi wojną w Ukrainie. Doświadczenia innych krajów nie potwierdzają tej opinii. Maciej Kalbarczyk szuka odpowiedzi na pytanie, czy Polska skorzystałaby na zmianie waluty. „Osłabianie się złotego jest wyraźnym sygnałem, że wbrew przekonaniu rządzących własna waluta wcale nie chroni nas przed zewnętrznymi szokami, lecz odwrotnie: może być źródłem wstrząsów. Mam nadzieję, że politycy w końcu to dostrzegą i zmienią nastawienie do przyjęcia euro w Polsce – powiedział w rozmowie z ‘Rzeczpospolitą’ prof. Dariusz Rosati, poseł KO i były członek RPP. W odpowiedzi na podobne głosy prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że posiadanie złotego jest nadal korzystne dla naszej gospodarki, a rezygnacja z tej waluty byłaby ogromnym błędem. Kto ma rację w tym sporze?” – pyta Kalbarczyk.