Misjonarka klaretynka do skrzywdzonych sióstr: Jesteśmy po to, by Wam pomóc. Nie jesteście same

KAI

publikacja 21.02.2022 12:32

Dzisiaj jestem na tej sesji, by powiedzieć siostrom, które nie opowiedziały nikomu swoich trudnych historii, że jesteśmy po to, by Wam pomóc. Nie jesteście same – powiedziała s. dr Jolanta Hernik, misjonarka klaretynka, podczas dzisiejszej sesji „Budowanie systemu ochrony małoletnich i bezbronnych w Kościele w Polsce – bilans i perspektywy”.

Misjonarka klaretynka do skrzywdzonych sióstr: Jesteśmy po to, by Wam pomóc. Nie jesteście same s. dr Jolanta Hernik PAP/Marcin Obara

S. Jolanta Hernik rozpoczęła swoje wystąpienie od osobistego świadectwa: „Na rozmowę o swoim zranieniu przyszła pewna siostra. Trzymała w ręku antyramę przykrytą piaskiem. Nie wiedziałam, co jest pod tym pod piaskiem. Bardzo płakała. Nim zaczęła opowiadać historię swojego zranienia powiedziała: «Pomóż mi odnaleźć... On jest tak mocno przykryty». Opowiadając historię swojego zranienia, co jakiś czas przesuwała piasek na antyramie. Dzięki temu zobaczyłam, że w tej antyramie była twarz Jezusa”.

Siostra zwróciła uwagę, że z ramienia Konsulty Przełożonych Wyższych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych nie przeprowadzono dotychczas naukowych ankiet, z której wynikałyby konkretne dane ukazujące skalę problemu, ale nawet bez ankiet wiadomo, że przypadki wykorzystania w zgromadzeniach żeńskich, nie dotyczą jedynie sfery seksualnej.

Podzieliła krzywdy, do jakich dochodzi w zakonach, na trzy podstawowe kategorie:

1) Przypadki wykorzystania seksualnego – nie tylko przez duchownych, ale także członków najbliższej rodzinny – ojców, wujków czy rodzonych braci.

2) Przypadki nadużycia władzy przez przełożonych w danym zgromadzeniu, ale także zdarzają się przypadki nadużycia niektórych podwładnych wobec swoich przełożonych i innych członków wspólnoty.

3) Siostry stosujące mobbing wobec pracowników w dziełach przez nie prowadzonych, zdarzają się też przypadki przemocy w stosunku do podopiecznych.

Siostra misjonarka klaretynka mocno podkreśliła, że jeżeli kogoś spotyka jakaś krzywda czy nadużycie, to należy nazwać tę sprawę po imieniu i po prostu zacząć działać. "Krzywdy seksualne, nadużycia władzy i mobbing podlegają kościelnym kanonom. Zgłoszenie krzywdy to nie tylko prawo, ale i obowiązek" – zaznaczyła. Zachęciła wszystkie siostry, aby z odwagą podjęły temat nadużyć w swoich zgromadzeniach.

W swoim wystąpieniu opowiedziała o wsparciu, jakiego w tym procesie udziela Fundacja św. Józefa. Można w niej uzyskać pomoc psychoterapeutów czy prawników. – Ale Fundacja, dodała s. Hernik, zapewnia też coś bezcennego w życiu nie tylko osób konsekrowanych, ale i świeckich: pomoc i wsparcie duchowe ze strony sióstr zakonnych, w ramach dwóch projektów: telefonu zaufania „Siostry dla Sióstr” oraz projektu „Siostry towarzyszące osobom zranionym”.

W podsumowaniu s. Jolanta Hernik podała adresy stron internetowych, na których można znaleźć dane kontaktowe do sióstr, które podjęły się duchowego wsparcia. Kontakt można znaleźć na stronach: www.ochrona.episkopat.pl ; www.zgloskrzywde.pl ; www.wspolnotazezranionymi.pl.

***
S. Jolanta Hernik RMI jest odpowiedzialna za Prefekturę Formacji w Europejskiej Prowincji Misjonarek Klaretynek.

Konferencja "Budowanie systemu ochrony małoletnich i bezbronnych w Kościele w Polsce – bilans i perspektywy” została zorganizowana przez Katolicką Agencję Informacyjną oraz Fundację Świętego Józefa KEP oraz Biuro Delegata Konferencji Episkopatu Polski. Sesja nadal trwa.