Jest też ciekawym składnikiem ciast, może służyć do przekładania tortów czy dekorowania muffinek. Pomarańczowa konfitura to tradycyjny dodatek śniadaniowy na Wyspach Brytyjskich. Dzięki startej skórce ma ładny pomarańczowy kolor i gorzkawo-kwaskowaty smak. Można ją robić właśnie teraz, kiedy jest sezon na cytrusy. Najlepiej wykorzystać niepryskane, ekologiczne owoce. Jeśli jednak do takich nie mamy dostępu, kupione w sklepie owoce trzeba dobrze wyszorować. Do dżemu można dodać odrobinę przypraw korzennych. Ja wybrałam mój ulubiony kardamon.

Ilość: 4 słoiczki
Czas przygotowania:
 1 godzina + czas smażenia

Składniki:
 •  6 pomarańczy
•  4 szklanki cukru
•  1 cytryna
•  2 szklanki wody
•  1/2 łyżeczki kardamonu lub innej przyprawy korzennej (opcjonalne)  

Pomarańcze obierz ostrożnie ze skórki lub też zetrzyj ją na tarce. Postaraj się, na ile to możliwe, usunąć białą część skórki; nadaje ona konfiturom gorzki smak. W garnku z grubym dnem zagotuj wodę z cukrem. Dodaj startą (lub obraną i pokrojoną w drobne paseczki) skórkę z pomarańczy. Obrane owoce pokrój w niewielkie kawałki i dodaj do garnka, cały czas mieszając. Z cytryny wyciśnij sok, dosyp 1/2 łyżeczki kardamonu lub innej przyprawy. Całość mieszaj, aż pomarańcze się nieco rozpadną. Odstaw do ostygnięcia, najlepiej na noc. Następnego dnia konfiturę podgrzewaj na niewielkim ogniu, mieszając co jakiś czas jak konfitury z innych owoców. Kiedy zgęstnieje, przełóż do słoiczków. Studź postawione do góry dnem.

Smacznego :)