Podczas ostatnich trzech edycji igrzysk, w Van- couver, Soczi i Pjongczangu, medale zdobywali dla nas skoczkowie (najpierw Adam Małysz, a później Kamil Stoch, Stefan Hula, Maciej Kot i Dawid Kubacki ), biegacze (Justyna Kowalczyk), łyżwiarze (Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański) oraz łyżwiarki (Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak, Natalia Czerwonka i Luiza Złotkowska). Tym razem nie mamy zbyt wielu pretendentów do olimpijskiego tytułu. Z analiz firmy Gracenote wynika, że zdobędziemy tylko jeden brązowy medal.

Nieudane skoki

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że po najwyższe laury w Pekinie sięgną nasi skoczkowie. Kolejne konkursy Pucharu Świata pokazywały jednak, że ich forma pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie niepokoiły nieudane skoki Dawida Kubackiego, który był do tej pory jednym z filarów polskiej reprezentacji. Po kilku tygodniach okazało się, że podczas igrzysk raczej nie osiągniemy dobrych wyników również w rywalizacji drużynowej. Pomimo problemów do Pekinu pojadą: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Stefan Hula.

Mocni na lodzie

W ostatnich miesiącach lepiej od skoczków radzą sobie panczeniści. W sezonie 2021/2022 sześć razy stanęli na podium Pucharu Świata. W rywalizacji drużynowej świetnie radzili sobie sprinterzy (trzecie miejsce) i sprinterki (pierwsze miejsce). Po trofea w rywalizacji indywidualnej sięgnęli: Andżelika Wójcik (pierwsza na 500 m), Kaja Ziomek (trzecia na 500 m), Zbigniew Bródka (trzeci w starcie masowym) i Marek Kania (trzeci na 500 m). Tych sportowców nie zabraknie na igrzyskach. Poza nimi będą to także: Piotr Michalski, Damian Żurek, Artur Janicki, Karolina Bosiek, Natalia Czerwonka i Magdalena Czyszczoń.