Ikona królestwa Bożego

o. Wojciech Surówka oP

|

GN 2/2022 Otwarte

Nie jest możliwa chrześcijańska kultura bez chrześcijan, którzy sami coraz bardziej upodabniają się do Chrystusa.

Ikona królestwa Bożego

Święta Bożego Narodzenia często skłaniają nas do refleksji na temat obecności chrześcijan we współczesnym świecie. Sobór Watykański II naucza, że przez wcielenie Syn Boży zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem. Oznacza to, że tajemnica wcielenia dotyka nie tylko pojedynczych osób, ale również naszych wzajemnych relacji. Myślę, że rzadko patrzymy na nasze życie społeczne, polityczne czy kulturalne właśnie z tej perspektywy. Znany rosyjski teolog Paul Evdokimov wskazywał na analogię, jaka istnieje pomiędzy obrazem Boga obecnym w człowieku a Jego obrazem zawartym we wspólnocie: „Jeżeli każdy człowiek na podobieństwo Boże jest żywą ikoną Boga, to kultura jest ikoną królestwa Bożego. W wieczystej liturgii przyszłego wieku człowiek będzie śpiewał chwałę swemu Panu przez wszystkie elementy kultur, które przejdą przez ogień najwyższego oczyszczenia”. Nowy człowiek tworzy nową wspólnotę, a ta rodzi nową kulturę. Dlatego nie jest możliwa chrześcijańska kultura bez chrześcijan, którzy sami coraz bardziej upodabniają się do Chrystusa.

Tymczasem chrześcijanie w Europie zamiast tworzyć nową kulturę, w ogromnej mierze dopasowują się do zlaicyzowanego społeczeństwa. Czytając komentarze mądrych obserwatorów tego procesu, zdajemy sobie sprawę, że być może najbardziej niebezpieczna jest rozpowszechniona w samym Kościele mentalność, która urasta do rangi teologii: ponieważ chrześcijanie powinni stać się „wszystkim dla wszystkich”, dlatego rzekomo muszą żyć jak wszyscy. Pragnienie dopasowania się do świata zinterpretowane jako cnota chrześcijańska przechodzi jak tsunami przez wszystkie warstwy życia Kościoła. Aby zachować resztki normalności, trzeba odnaleźć wyspy, gdzie myślimy i działamy samodzielnie, w oderwaniu od społeczeństwa i jego reguł. Niewątpliwie jedną z ostatnich takich „wysp” jest liturgia. To podczas liturgii, która nie konkuruje z atrakcyjnością tego świata, nawracając się, możemy budować chrześcijańską kulturę. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.