Odbierz wygraną!

Marcin Jakimowicz

Mieszkaniec Wejherowa wygrał 11,8 mln zł, ale nie zgłosił się i kasa przepadła. Wygranej nie odebrał też zwycięzca z Chojnic, który przed dekadą trafił 17,1 mln zł. Mamy w rękach skarb. Czy go odpakowaliśmy?

Odbierz wygraną!

Przed 14 laty temu mieszkaniec Wejherowa (stamtąd wysłano wygrany kupon Totalizatora Sportowego) kupił w Święta Bożego Narodzenia los i wygrał 11,8 mln zł. Nie zadzwonił, nie przyszedł do oddziału. Miliony przepadły. O wygranej zapomniał również zwycięzca z Chojnic, który przed dekadą trafił aż 17,1 mln zł, ale ponieważ nie zgłosił się, kasy nigdy nie dostał. Totalizator ogłaszał się w lokalnej prasie i w radiu. Wszystko na nic. Ludzie nie sprawdzili wylosowanych liczb i efekcie nie odebrali pieniędzy. Nieprawdopodobne!

Dzięki śmierci Jezusa mamy w rękach prawdziwy skarb. Zbawienie, życie wieczne, zwycięstwo nad złem. A często zapominamy odebrać nagrodę i zamiast cieszyć się zwycięstwem, przepraszamy za to, że żyjemy…

‒ Przez chrzest jesteśmy zanurzeni w Jezusie, w życiu samego Boga ‒ opowiadał mi o. Jan Góra ‒ Teraz chodzi o to, by ta woda chrzcielna wszędzie dotarła, obmyła każdą rzeczywistość naszego życia.

Znakomicie ten proces podsumował abp Grzegorz Ryś, pisząc: „Stań się tym, kim jesteś”. Co to znaczy? – Zgódź się na obiektywną prawdę: jesteś synem, córką Króla – wyjaśnia s. Bogna Młynarz ‒ Obiektywnie masz już wszystko. Duch już przyszedł. I łaska, i wszystko, co potrzebne do zbawienia już jest naszym udziałem. Ale patrząc od strony naszego doświadczenia wszystko dopiero „się dzieje”. Jesteśmy w trakcie procesu nasiąkania tą Bożą rzeczywistością. Nasiąkanie – to dobre słowo. Wyobraź sobie, że wkładasz do wody kamień i gąbkę. Obiektywnie są one tak samo zanurzone i oblane wodą ze wszystkich stron. Tyle, że do głębi kamienia nie przenika ani kropla, a gąbka ją chłonie. Mamy być jak gąbka, nasiąkać Duchem.

„Mamy, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa” (Hbr 10, 19) – wołał autor Listu do Hebrajczyków. Pewność, nie przypuszczenie.

Za wielką cenę zostaliśmy nabyci…

„Największym skarbem, jaki mamy jest cała, pełna, nierozwodniona prawda o Jezusie ‒ nauczał Ulf Ekman. Świat tego nie będzie lubił, ale on nie ma tego lubić. Ma to przyjąć”.