Papież: Ten, kto buduje mury" przed migrantami, "traci sens historii"

PAP

publikacja 06.12.2021 14:37

Papież Franciszek powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że to UE powinna wypracować wspólną, zgodną politykę wobec napływu migrantów. Ocenił też, że "ten, kto buduje mury" przed migrantami, "traci sens historii".

Papież: Ten, kto buduje mury" przed migrantami, "traci sens historii" PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO / POOL

Konferencja prasowa papieża odbyła się na pokładzie samolotu lecącego z Aten do Rzymu. Zapytano go o kryzys na granicy białoruskiej i czego należy oczekiwać od krajów europejskich, w tym Polski, w tej sprawie.

"Ja tym ludziom, którzy zabraniają migracji czy zamykają granice, stawiają mury i druty kolczaste i zabraniają wstępu powiedziałbym: pomyśl o tym, że to tobie nie pozwolono by wejść, że to ty musiałbyś uciekać ze swojej ziemi" - oświadczył.

"Ten, kto buduje mury traci sens historii, swojej historii, kiedy był niewolnikiem innego kraju" - dodał Franciszek.

Zaznaczył: "Każdy rząd musi powiedzieć jasno, ilu migrantów może przyjąć, bo rządzący wiedzą, ile są w stanie przyjąć. Migranci muszą być przyjmowani, wspierani, promowani i integrowani".

Papież podkreślił, że to Unia Europejska jest w stanie wprowadzić zgodę między krajami w sprawie relokacji migrantów. Zauważył, że Cypr, Grecja, włoskie wyspy Lampedusa i Sycylia przyjmują migrantów i nie ma zgody wśród państw UE, jak ich rozlokować.

Papież następnie stwierdził, że bez integracji migrant będzie miał "obywatelstwo getta". Przypomniał, że sprawcy zamachów w Brukseli byli obywatelami Belgii, ale niezintegrowanymi dziećmi imigrantów.

Papież Franciszek powiedział też dziennikarzom, że jest gotów pojechać do Moskwy, by "prowadzić dialog z bratem". Tak odpowiedział na pytanie, kiedy ponownie spotka się z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem.

Obaj dostojnicy spotkali się po raz pierwszy na Kubie w 2016 roku.

Papież ujawnił, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu przyjedzie do niego do Watykanu metropolita Hilarion z Patriarchatu Moskiewskiego, by "uzgodnić możliwe spotkanie".

"Jestem gotów pojechać do Moskwy, by prowadzić dialog z bratem" - oświadczył Franciszek.

Jak stwierdził, braćmi są Cyryl czy zwierzchnicy Kościołów prawosławnych na Cyprze i w Grecji, gdzie był z wizytą.

"Mówimy sobie wszystko prosto w twarz" - dodał papież. Jego zdaniem "nie ma protokołów, kiedy jest brat z bratem". "Musimy iść razem, starać się pracować, podążać razem ku jedności" - zauważył.

Franciszek mówił, że dobrze, iż teolodzy pracują nad różnymi kwestiami. "A my w tym czasie idziemy razem. To możemy zrobić" - ocenił.