Recenzje

GN 44/2021

publikacja 04.11.2021 00:00

Geoffrey Parker
Filip II
PIW
Warszawa 2021
ss. 568 Geoffrey Parker Filip II PIW Warszawa 2021 ss. 568

KSIĄŻKI

Król pracoholik

Niewiele było w historii postaci, które doczekały się tak zróżnicowanych ocen. Był uwielbiany przez Hiszpanów, którzy nazwali go „królem przezornym”, i jednocześnie znienawidzony przez przeciwników. Panując nad ogromnym imperium, w którym nie zachodziło słońce, miał wielu wrogów. Niewiele wspólnego z prawdą ma przypisywany mu przez nich wizerunek władcy jako okrutnego tyrana. Jego działania były wynikiem poczucia odpowiedzialności za losy wiary katolickiej i imperium, którym władał od 1556 do 1598 r. Żył w czasie toczącej się w Europie wojny ideologicznej między protestancką Północą a katolickim Południem. Skutecznie zwalczał herezje, w czym decydującą rolę odegrała demonizowana przez protestantów i angielskich publicystów hiszpańska inkwizycja, dzięki czemu kraj uniknął wojen religijnych, które rujnowały Europę.

Książka Parkera nosi podtytuł „Król nieprzezorny. Nowa biografia”, jak gdyby w kontrze do tego, co myśleli o monarsze poddani. Parker dowodzi, że był chyba najpracowitszym królem świata i praktycznie, jak sam się skarżył, tonął w papierach. Przypisuje mu się odpowiedzialność za wszelkie niepowodzenia, jakie spotkały Hiszpanię w tym czasie, kiedy była największą europejską potęgą. Król oczywiście popełniał błędy, jak każdy człowiek, ale przecież nie wszystko od niego zależało, poza tym uchybienia należy rozpatrywać w kontekście epoki, w jakiej działał. Solidnie udokumentowaną książkę warto przeczytać, zawiera mnóstwo szczegółów i informacji, w tym dotyczących również osobistego życia monarchy.

Edward Kabiesz

PŁYTY

Siostrzane Rap, jazz i Osiecka

Do piosenek Agnieszki Osieckiej wracała grupa Raz, Dwa, Trzy, wracały wokalistki Katarzyna Nosowska i Maja Kleszcz, a także jeszcze paru innych artystów. Zespół Bibobit nie kopiuje ich „sposobów na Osiecką”, ale podąża własnymi ścieżkami. Autorka „Zielono mi”, „Niech żyje bal”, „Małgośki” i setek innych nieśmiertelnych tekstów piosenek spotyka się z muzycznym kolażem funku, acid jazzu, soulu, elektroniki i hip-hopu. Dzięki nowoczesnemu, energetycznemu brzmieniu krążka „Co to za czas” młodsza publiczność, również ta urodzona już po śmierci poetki, odnajdzie w piosenkach rodziców własną historię.

Piotr Sacha

Jak to się kończyło

Jest rok 1970. Ukazuje się ostatni krążek Beatlesów. Tytułowa piosenka „Let It Be” czerpie inspirację z powiedzonka, jakim angielska matka uspokajała niesforne dziecko. „Zostaw to w spokoju” – w kontekście nadchodzącego rozpadu grupy te słowa brzmią tak, jakby John, Paul, George i Ringo mieli właśnie zaczynać na nowo. Tegoroczna edycja płyty zawiera wiele niepublikowanych dotąd perełek z sesji nagraniowej – w tym dema, wersje alternatywne utworów, głosy z offu – dokumentując ostatni odcinek wspólnej drogi czwórki z Liverpoolu. Wydanie deluxe dostępne jest w wersji dwu- oraz sześciopłytowej.

Piotr Sacha

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.