Choć gorzkie, poprawia nastrój

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 43/2021

publikacja 28.10.2021 00:00

Produkty z ziaren kakaowca dodawane do słodyczy to głównie czekolada i kakao. Które z nich mogą być korzystne dla naszego zdrowia i jak wykorzystywać je w pielęgnacji?

Choć gorzkie, poprawia nastrój istockphoto

Statystyczny Polak zjada rocznie ok. 6,3 kg czekolady i wyrobów czekoladopochodnych. Niestety większość z nich zawiera więcej cukru niż samego kakao. Nawet popularny napój nazywany potocznie kakao jest dosładzany i niewiele ma wspólnego z gorzkim naparem, który przybył do nas z Ameryki Południowej. W Meksyku do dziś przyrządza się go w tradycyjny sposób, na bazie gorzkiej sproszkowanej lub pokruszonej miazgi kakaowej z dodatkiem wody. Tak przygotowane kakao nie przypomina smakiem słodkiego mlecznego napoju, do jakiego przywykliśmy od dzieciństwa. Odbiega natomiast zasadniczo od tego, czym raczyli się królowie Majów. Uznawany za napój o niezwykłych właściwościach powstawał w wyniku połączenia miazgi kakaowej z wodą, miodem i chili. Był mocny, gorzki i ostry.

Gorzka woda

Czekolada – xocolatl – w krainie Azteków zamieszkujących kiedyś Mezoamerykę oznaczała gorzką wodę. To w tamtym rejonie odnaleziono najstarsze wzmianki o tym, jak uprawiać kakaowiec i przyrządzać napój z jego nasion. Od Olmeków umiejętność tę przejęli najprawdopodobniej Majowie, potem Aztekowie, a w XVI wieku kakao dotarło do Europy. W dawnych kulturach Majów i Azteków ziarna kakaowca były tak cenne, że stanowiły środek płatniczy.

Na początku w Europie kakao przyrządzane było zgodnie z recepturą przywiezioną przez Krzysztofa Kolumba. Miało gorzki i ostry smak, ale uchodziło za napój wyjątkowy i ekskluzywny. Mogli je pijać tylko najbardziej zamożni ludzie. Jego smak został zmieniony najprawdopodobniej w jednym z klasztorów, w którym siostry zakonne zamieniły ostrą przyprawę chili na cynamon, a do kakao dodały słodkiej śmietanki. Nowy sposób przygotowywania kakao, nie tak bardzo odbiegający od dzisiejszego, zyskał ogromną popularność najpierw na dworach królewskich, a potem także wśród mieszczan. Sprowadzana w ziarnach (do Polski głównie z Holandii), a potem przetwarzana na miazgę kakaową czekolada była napojem bardzo esencjonalnym i silnie pobudzającym. Uznawano ją za napój leczniczy i podawano osobom osłabionym np. na skutek choroby. Dopiero w drugiej połowie XIX wieku ziarna kakaowca zaczęto przetwarzać i formować w znane do dziś tabliczki czekolady.

Właściwości prozdrowotne

Ziarna kakaowca są źródłem witamin i mikroelementów. Badania wykazały też znaczącą rolę kakao w regulacji ciśnienia i wzmocnienia układu krążenia. W publikacji, która ukazała się w „The FASEB Journal”, wykazano wpływ jedzenia gorzkiej czekolady z wysoką zawartością kakao na obniżenie ryzyka wystąpienia miażdżycy. Surowe ziarna kakaowca zawierają dużo więcej przeciwutleniaczy niż czerwone wino, zielona herbata czy czarne jagody. Wzbogacenie diety o kakao u osób dorosłych może też zmniejszać ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne i nowotwory oraz poprawiać pamięć (szczególnie tzw. roboczą) i koncentrację. Ziarna zawierają psychobiotyki, które mają wpływ na poszczególne kultury bakterii (Lactobacillus i Bifidobacterium) odpowiedzialnych za wydzielanie neuroprzekaźnika GABA.

Warto jednak pamiętać o tym, że najwięcej dobroczynnych składników zawierają surowe, suszone ziarna kakaowca. Obecnie można je kupić w całości lub w postaci proszku w wielu sklepach z ekożywnością oraz w sklepach internetowych czy zielarskich. Jeśli nie mamy dostępu do surowych, niepoddanych prażeniu ziaren kakaowca, warto pić gorzkie kakao dobrej jakości, zaparzone wodą, mlekiem roślinnym lub krowim, a unikać słodzonych napojów kakaopodobnych. Podobnie jest z czekoladą. Tylko gorzka, z dużą (tj. powyżej 60 proc.) zawartością kakao zawiera najwięcej czynnych składników, mających wpływ na regulowanie ciśnienia krwi, insulinooporność i spadek szkodliwego cholesterolu (LDL). Zjedzenie kawałka czekolady lub wypicie kubka gorącego kakao dodaje energii i pomaga w regeneracji organizmu, dając poczucie odprężenia po dużym wysiłku intelektualnym czy fizycznym.

Dla urody

Zarówno kakao, jak i masło kakaowe są popularnymi składnikami kosmetyków upiększających i przeznaczonych do zabiegów regenerujących. Często stosowane są też masaże czy maski na twarz i ciało zawierające czekoladę. Mają one działanie relaksacyjne, ale także odżywiają i ujędrniają skórę, pobudzając ją do regeneracji.

Masło kakaowe jest częstym składnikiem balsamów i emulsji do ciała. Świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry zmęczonej i wymagającej nawilżenia.

W domu można przygotować sobie relaksującą i nawilżającą skórę kąpiel. Wystarczy do wody w wannie dodać 1/2 szklanki mleka w proszku, 1/2 szklanki startej lub drobno pokrojonej gorzkiej czekolady lub kakao i 1/4 szklanki soli Epsom.

W Kolumbii kobiety używają też maseczki do twarzy zrobionej na bazie kawy i kakao. Aby ją przygotować, mieloną kawę (2 łyżeczki) i kakao (1 łyżeczka) należy zalać gorącą wodą (1/3 szklanki), a kiedy nieco ostygnie, odcedzić. Fusy wystarczy wymieszać z 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek i 1/2 łyżeczki soku z cytryny. Tak powstałą maseczkę Kolumbijki nakładają na twarz, a po 15 minutach zmywają letnią wodą. Jeśli chcesz ją wypróbować, zrób najpierw próbę uczuleniową w zgięciu łokcia. Przy nakładaniu maseczki unikaj obszarów wokół oczu. Skóra w tych miejscach jest bardzo wrażliwa i może ulec podrażnieniu. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.