KSIĄŻKI

Bokser i śmierć

Eleonora Szafran, córka Mistrza, opracowała rękopisy i wspomnienia pozostawione przez ojca, który stoczył wiele walk na ringu w Auschwitz. Film, który obecnie można obejrzeć w kinach, pomija wiele wątków jego biografii. Bohater działał w obozowym ruchu oporu stworzonym przez Witolda Pileckiego, spotykał się z o. Maksymilianem Kolbem i w miarę możliwości pomagał innym więźniom. Prócz fragmentów wspomnień Tadeusza Pietrzykowskiego w książce znalazł się m.in. stenogram jego zeznań składanych w procesie Rudolfa Hössa, komendanta obozu, wiele zdjęć z różnych okresów życia bohatera oraz malowane przez niego obrazy.

Edward Kabiesz

Starcy uczą modlitwy

Prawosławni mnisi z Pustelni Optyńskiej pod Kozielskiem stworzyli w XIX wieku jeden z najbardziej popularnych ośrodków życia duchowego w Imperium Rosyjskim. Po naukę i ukojenie duszy przybywali tu m.in. Dostojewski, Tołstoj czy Turgieniew. Paradoks historii sprawił, że w XX wieku sowiecka władza osadziła w tych murach polskich oficerów, rozstrzelanych później w Katyniu. W tej niewielkiej, poprzedzonej ciekawym wstępem książeczce znajdziemy myśli Starców z Optiny na temat modlitwy. Co zrobić z rozproszeniami i uczuciami podczas modlitwy, jak modlić się za rodzinę i za wrogów – to tylko niektóre tematy przez nich poruszane.

Szymon Babuchowski

PŁYTY

Głos prymasa

Przy okazji beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego ukazało się wiele publikacji poświęconych postaci Prymasa Tysiąclecia. Ta jest jednak szczególna, bo oprócz obcowania z myślą błogosławionego daje nam możliwość posłuchania jego głosu. Dwupłytowy album, wydany właśnie przez Polskie Radio, prezentuje wiele archiwalnych, często mało znanych wypowiedzi prymasa. Znajdziemy tu zapis podniosłych historycznych chwil, takich jak obchody polskiego Milenium czy wybór papieża Polaka, ale też wspomnienia dotyczące dzieciństwa czy kontaktów z matką Elżbietą Różą Czacką. Wraz z prymasem przemawiają ludzie, którzy znali go osobiście.

Szymon Babuchowski

Poezja codzienności

Mam problem z tzw. polską alternatywą w muzyce. Jej wykonawcy wydają mi się tak bardzo do siebie podobni, że alternatywa okazuje się dla mnie pozorna. Na szczęście nowa płyta Pawła Leszoskiego, zwanego Leskim, schematom gatunku się wymyka. Mniej tu pretensjonalności, mniej epatowania mrokiem i egzystencjalnym bólem. Więcej za to szukania poezji w codzienności, damsko-męskich relacji bez kosmicznych dramatów, trochę też sentymentalnych wspomnień. Jest nieco sennie, ale słucha się tego dobrze, zwłaszcza że nowoczesna elektronika ładnie się tu splata z akustycznymi brzmieniami.

Szymon Babuchowski