Kurki w zaprawie

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 37/2021

publikacja 16.09.2021 00:00

Dobrze nam znana złocistopomarańczowa kurka to pieprznik jadalny. Jeden z najbardziej popularnych i często wykorzystywanych grzybów w naszej kuchni.

Kurki w zaprawie istockphoto

W niektórych rejonach zwany też lisicą, kurzą nóżką lub liszką. Kurki można znaleźć w lasach mieszanych, często wyrastają w gęstym mchu i na piaszczystych, pokrytych igłami z drzew iglastych glebach. Sezon na kurki rozpoczyna się już pod koniec czerwca i może trwać nawet do końca października. Tak jak wszystkie grzyby leśne lubią wilgoć i ciepłe, słoneczne dni. Mają dużą zawartość witamin i minerałów, a do tego są bardzo dobrym źródłem beta-karotenu. Suszone i sproszkowane używane są do zwalczania pasożytów pokarmowych i zatruć bakteryjnych układu pokarmowego. Odpowiedzialne za te właściwości substancje są jednak wrażliwe na wysoką temperaturę i działanie soli, dlatego proszkiem kurkowym najlepiej posypywać kanapki i inne potrawy podawane na zimno.

Aby kurki nie straciły swoich właściwości, należy je suszyć w przewiewnych miejscach lub specjalnej suszarce (w temperaturze do 50 stopni C). Ciekawym dodatkiem do potraw są też kurki zaprawiane w zalewie octowej.

Czas przygotowania: 1 godzina
Ilość: 4 słoiki

Składniki:

  • 1 kg świeżych kurek
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • 4 szklanki wody
  • 1 szklanka octu (10 proc.)
  • 5 łyżek cukru
  • 1 łyżka soli
  • 2 liście laurowe
  • 5 ziaren ziela angielskiego
  • 1 łyżka ziaren pieprzu kolorowego lub zielonego
  • 5 goździków
  • 1 kawałek (2 cm) kory cynamonu

Wodę zagotować w garnku, dodać przyprawy, cukier, ocet i gotować na małym ogniu 10–15 minut. Grzyby oczyścić i przepłukać wodą, marchew i cebulę obrać, a następnie pokroić w plastry. Cebulę przelać na sitku wrzątkiem. Grzyby i marchewkę wrzucić do gotującej się, lekko osolonej wody. Gotować 5–8 minut, a następnie odcedzić. W wyparzonych słoikach układać grzyby, marchewkę i cebulę. Zalać gorącą marynatą. Zamknięte szczelnie słoiki studzić do góry dnem, aby zassały się wieczka. Marynata nabiera smaku i aromatu po kilku tygodniach. Podawać jako dodatek do kolacji, dań mięsnych, przekąsek czy serów.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.