Przewodniczący parlamentu i premier Słowacji pod wrażeniem prywatnych rozmów z papieżem

PAP

publikacja 13.09.2021 20:02

Papież Franciszek przyjął w poniedziałek w nuncjaturze apostolskiej przewodniczącego parlamentu Słowacji Borysa Kollara i premiera Eduarda Hegera. Kollar po spotkaniu podkreślał, że papież ma zrozumienie dla niepełnych rodzin. Heger powiedział, że Franciszka interesowało, jak uczą się dzieci.

Przewodniczący parlamentu i premier Słowacji pod wrażeniem prywatnych rozmów z papieżem Eduard Heger PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Kollar jest liderem konserwatywnego ruchu Jesteśmy Rodziną (Sme rodzina). Ma jedenaścioro dzieci z 10 różnymi kobietami. Według mediów z żadną z nich nie jest związany na stałe. Po spotkaniu powiedział, że dla papieża nie ma rozróżnienia, czy dziecko pochodzi z rodziny pełnej czy niepełnej. "Podziękowałem mu za to, że w ten sposób posuwa Kościół do przodu" - powiedział przewodniczący po wyjściu z nuncjatury, gdzie towarzyszyła mu matka i dzieci. Jednym z tematów rozmowy było czwarte przykazanie "czcij ojca swego i matkę swoją". Według Kollara papież uznał, że dzieci są przyszłością, a rodzice korzeniami.

O najmłodszym pokoleniu z papieżem rozmawiał także premier Eduard Heger, który do nuncjatury przyjechał z żoną i czwórką dzieci. Papież zwrócił uwagę na obecność w polityce słowackiej młodych ludzi. Z satysfakcją też mówił, że na Słowacji widział wiele młodych z dziećmi, co ma być oznaką dobrej przyszłości czekającej kraj. Premier opowiedział także dziennikarzom, że papież tuż przed wspólnym zdjęciem zauważył, że najmłodszy syn ma rozwiązaną sznurówkę i ją mu zawiązał. Franciszek dostał od dzieci premiera specjalne dary - ręcznie wykonane mydło i namalowane pocztówki z krzyżem.

Po całym dniu spędzonym w poniedziałek w Bratysławie, we wtorek papież Franciszek poleci na wschód Słowacji. W Preszovie odprawi liturgię w obrządku bizantyjskim, a w Koszycach spotka się z Romami oraz z młodzieżą.