Moda czy konieczność?

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 34/2021

publikacja 26.08.2021 00:00

Zakupy ubrań w sklepach z używanymi rzeczami to sposób na kreowanie swojego stylu, zabawa, konieczność czy może polowanie na wyjątkowe okazy?

Moda czy konieczność? istockphoto

Do niedawna kojarzyły się głównie z mało atrakcyjnymi sklepami z ogromną ilością ubrań, butów, torebek i innych tekstyliów używanych w domu (pościel, obrusy, firany itd.). Nieprzyjemny zapach i ogrom zgromadzonych rzeczy potrafił odstraszać potencjalnych klientów. Poza tym kupowanie w lumpeksach odbywało się zazwyczaj dyskretnie i uchodziło za czynność dość wstydliwą. Obecnie coraz więcej osób docenia kupowanie rzeczy z drugiej ręki, a ich wybór to efekt różnych postaw życiowych. Na wzór modnych na Zachodzie second-handów ze stylowymi ubraniami i u nas powstają tego typu miejsca. Można w nich znaleźć prawdziwe perełki za niewielkie pieniądze.

Dlaczego lumpeks?

Oczywistym powodem kupowania ubrań w lumpeksach jest zasób portfela. Osoby mniej zamożne wolą kupić niektóre ubrania z drugiej ręki. Ale to nie wszystko. Wśród osób młodych poszukujących i eksperymentujących ze stylem szmateksy to nieprzebrane źródło inspiracji i dobrej zabawy. Wspólne wyjście ze znajomymi w poszukiwaniu unikatowych i oryginalnych ubrań jest częstym sposobem na spędzanie wolnego czasu. Wybór fasonów, wzorów i dodatków pozwala za kilkanaście – kilkadziesiąt złotych stworzyć wyróżniające się zestawy, które podkreślają charakter i styl. Do tego dochodzi możliwość przerabiania i przeszywania ubrań. Dla osób kreatywnych zajmujących się nadawaniem rzeczom drugiego życia zakupy w second-handach dają wiele możliwości. W internecie znajdziemy filmiki z instruktażem, co można zrobić ze zwykłymi dżinsami za kilka złotych, a nawet jak przerobić męską koszulę na sukienkę. Do przeróbek potrzeba podstawowych umiejętności krawieckich i odrobiny fantazji. Warto szukać inspiracji.

Dostępne jest 33% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.