PAP
publikacja 11.08.2021 15:33
Niecodzienna sytuacja miała miejsce w środę na zakończenie środowej audiencji generalnej papieża Franciszka w Watykanie. Przed opuszczeniem Auli Pawła VI i pożegnaniem się z wiernymi papież dostał do rąk telefon i oddalił się na chwilę, by z kimś porozmawiać.
Papież Franciszek. PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Telefon komórkowy podał papieżowi jeden z jego asystentów. Franciszek odszedł na moment, po czym wrócił, by pozdrawiać dalej wiernych i udzielać im błogosławieństwa.
Watykan zapytany o to zdarzenie, wyjaśnił dziennikarzom, że była to prywatna rozmowa, a zatem nie będzie żadnych informacji na ten temat.