Czyny i rozmowy

Jakub Jałowiczor

|

GN 25/2021

publikacja 24.06.2021 00:00

Wyciek e-maili Michała Dworczyka to problem dla rządu i dla bezpieczeństwa państwa. Byłby nieco mniejszy, gdyby nie przykładali się do niego niektórzy dziennikarze.

Atak hakerski dotyczył prywatnego konta ministra Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera. Atak hakerski dotyczył prywatnego konta ministra Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera.
Radek Pietruszka /pap

Na początku czerwca na rosyjskim komunikatorze Telegram pojawiły się pierwsze screeny przedstawione jako e-maile z prywatnego konta Michała Dworczyka. Kilka dni później minister potwierdził, że jego konto zostało przejęte przez hakerów. W ciągu kolejnych dni na anonimowym profilu komunikatora zamieszczono wiadomości dotyczące m.in. zakupów wojskowych i metod walki z koronawirusem. Mają to być e-maile wysyłane przez różne osoby, w tym przez premiera Mateusza Morawieckiego. Nie wiadomo, ile w nich prawdy, a publikacje – przynajmniej te z pierwszych dni po ujawnieniu sprawy – nie zawierały danych opatrzonych klauzulą tajności. Co nie oznacza, że sprawa jest burzą w szklance wody i że szybko się skończy.

Grube ryby

Minister mógł paść ofiarą tzw. phishingu. To oszustwo polegające na wyłudzeniu hasła potrzebnego do zalogowania się na konto mailowe czy bankowe. Często stosowane jest przez przestępców do kradzieży pieniędzy lub zaciągnięcia kredytu na czyjeś nazwisko. Wobec przeciętnego zjadacza chleba stosuje się zwykle prostą metodę: hakerzy wysyłają ofierze wiadomość z linkiem, w której proszą o kliknięcie i zalogowanie się na konto jeszcze raz. Mogą tłumaczyć, że np. ze względów bezpieczeństwa użytkownik musi potwierdzić swoją tożsamość. Po kliknięciu w link użytkownik przechodzi na stronę, która wygląda jak ta, na której zwykle loguje się do poczty. Nieznacznie różni się adres. Jeśli ofiara tego nie zauważy, wpisuje jak zwykle swoje hasło, żeby się zalogować. W ten sposób przesyła je przestępcom. Na koniec sprawcy mogą jeszcze wysłać oszukanemu uspokajającą wiadomość w rodzaju: „Michał, dziękujemy za potwierdzenie, twoje konto jest bezpieczne, nie pokazuj hasła osobom trzecim”.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.