Druga fala spekulacji

Maciej Legutko

|

GN 24/2021

publikacja 17.06.2021 00:00

Półtora roku od wybuchu pandemii koronawirusa przybywa znaków zapytania na temat jej korzeni. Stany Zjednoczone ogarnęła kolejna gorączka spekulacji na temat wydostania się wirusa z laboratorium w Wuhanie.

Zarażenie wirusem  SARS-CoV-2 potwierdzono u ponad 176,7 mln ludzi na świecie. Zarażenie wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u ponad 176,7 mln ludzi na świecie.
STR /afp/east news

Większość naukowców badających koronawirusa SARS-CoV-2 stoi na stanowisku, że jest on naturalnego pochodzenia, a człowiek zaraził się nim od zwierzęcia. Jednocześnie od początku pandemii nie brakuje zwolenników teorii, że koronawirus „wymknął się” z Instytutu Wirusologii w Wuhanie. Takie oskarżenia względem chińskich władz wysuwała administracja prezydenta Trumpa, zwłaszcza sekretarz stanu Mike Pompeo, nazywający COVID-19 „wirusem z Wuhanu”. Po przejęciu władzy przez prezydenta Bidena przycichły głosy o wycieku wirusa z laboratorium, w marcu 2021 r. zamknięto zlecone przez Pompeo śledztwo prowadzone w Departamencie Stanu. Spekulacje powróciły jednak ze zdwojoną siłą po publikacji w „The Wall Street Journal” o tajnych raportach amerykańskiego wywiadu na temat wydarzeń w Wuhanie. Jakie są nowe rewelacje w USA na temat COVID-19?

Tajemnice laboratorium w Wuhan

Dziennikarze „The Wall Street Journal” dotarli do niepublikowanej wcześniej notatki amerykańskiego wywiadu, z której wynika, że trzech pracowników Instytutu Wirusologii w Wuhanie w listopadzie 2019 r. trafiło do szpitala z objawami przypominającymi koronawirusa. Chińskie władze utrzymują, że dopiero 8 grudnia 2019 r. w Wuhanie potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia COVID-19, a jego źródłem miało być miejskie targowisko. Od razu po publikacji WSJ w Stanach przypomniano o innych artykułach wskazujących wuhańskie laboratorium jako potencjalną wylęgarnię koronawirusa. W tym kontekście szczególnie ciekawy jest tekst „The Washington Post” z kwietnia 2020 r. Pisano w nim, że laboratorium odwiedziła w styczniu 2018 r. delegacja z ambasady USA w Pekinie. Po tej wizycie amerykańscy dyplomaci wysłali do kraju tajną notatkę ostrzegającą przed „prowadzonymi w laboratorium badaniami nad wirusami u nietoperzy i potencjalnym zagrożeniu przeniesienia się ich na ludzi, co rodzi ryzyko powtórzenia epidemii SARS”.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.