Poświęcamy Ci…

ks. Włodzimierz Lewandowski

|

GN 23/2021

publikacja 10.06.2021 00:00

Jak rozumieć poświęcenie siebie, Kościoła, poszczególnych narodów Najświętszemu Sercu Jezusa?

Poświęcamy Ci… Henryk Przondziono /foto gość

Obrazek Serca Pana Jezusa, zapisane na nim obietnice dane świętej Marii Małgorzacie Alacoque i akt poświęcenia towarzyszą większości z nas od pierwszego pełnego uczestnictwa we Mszy św. Przechowywany z innymi pamiątkami obrazek jest świadectwem przebytej drogi – przez jednych zakończonej po dziewięciu miesiącach, dla innych trwającej przez całe życie duchowej pielgrzymki. Jej sens i charakter wyraża jedno słowo: poświęcenie. Zatrzymajmy się nad nim.

Poświęcenie znaczy…

Słownik języka polskiego nadaje temu słowu dwa znaczenia. Po pierwsze, poświęcić to złożyć coś w ofierze, wyrzec się czegoś dla kogoś, podporządkować coś komuś, przeznaczyć na jakiś cel. Po drugie, poświęcić to dokonać obrzędu święcenia; nadać pewnemu przedmiotowi charakter sakralny za pomocą wymówienia pewnej formuły lub pokropienia wodą święconą.

Czytając słownikowe definicje, chrześcijanin będzie się zastanawiał, dlaczego poświęcić można jedynie „coś”. Zarówno przez wyrzeczenie, rezygnację, jak i przez nadanie owemu „czemuś” charakteru sakralnego. Objawienie tę mocno zawężoną przez „coś” perspektywę poszerza. Jezus mówi: „Za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie” (J 17,19). Oznacza to, że poświęcenie związane jest nie tylko – może nawet nie tyle – z rzeczami, ile z osobami. Ma charakter osobowy.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.