Wrażliwość na zło

GN 23/2021

publikacja 10.06.2021 00:00

O znaczeniu muzeum w Auschwitz oraz działaniach placówki mających na celu przeciwstawienie się nieprawdziwym informacjom na temat stosunku Polaków do Holocaustu mówi dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dr Piotr M.A. Cywiński.

Wrażliwość na zło ks. adam pawlaszczyk

Bogumił Łoziński: Jak odbiera Pan gest papieża Franciszka, który ucałował numer obozowy na ręku byłej więźniarki ­Auschwitz Lidii Maksymowicz?

Piotr Cywiński: W tradycji chrześcijańskiej złożenie pocałunku jest formą wyrażenia najgłębszego szacunku wobec kogoś lub czegoś. Całuje się Ewangeliarz, krzyż, określone symbole. Gest Franciszka należy postrzegać w tych kategoriach. Jest to oddanie szacunku nie tylko konkretnej osobie, ale wszystkim, którzy przeszli przez Auschwitz bądź tam zginęli.

Lidia Maksymowicz mówi, że gest papieża odbiera jako hołd dla dzieci, które znalazły się w Auschwitz, a zginęło ich tam ok. 200 tysięcy.

W tej chwili ci, którzy jako dzieci czy nastolatki, trafili do Auschwitz, są ostatnimi żyjącymi więźniami, jest ich już bardzo niewielu. Osoby, które były umieszczane w obozie w starszym wieku, na ogół odeszły już z tego świata.

Kieruje Pan muzeum od 15 lat. Jaką rolę tej placówki uważa za najważniejszą?

Miejsce pamięci ma funkcję zarówno cmentarną, jak i pomnikową, także muzealną oraz edukacyjną. Ta ostatnia w dwóch czy trzech ubiegłych dekadach na pewno bardzo się rozwinęła. Dla mnie najważniejsze jest, aby ludzie, którzy tutaj przyjeżdżają, którzy poświęcają około czterech godzin w wersji podstawowej na pobyt w tym miejscu, odbyli coś w rodzaju „rytuału przejścia”. Chodzi o pewną inicjację, która zmienia człowieka, sprawia, że jak się już przeszło przez obóz, to inaczej patrzy się na świat. Moim ogromnym marzeniem jest, żeby to miejsce nie tylko wywoływało przerażenie czy smutek, ale żeby budziło pewien moralny niepokój, zdolność do reagowania na zło, na rozmaite ksenofobie, propagandę, na wczesne oznaki, że dzieje się coś niedobrego.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.