Gdy dzieci toną w sieci

Agnieszka Huf

|

GN 22/2021

publikacja 03.06.2021 00:00

Czy Instagram dla najmłodszych stanie się lekarstwem na bolączki, wynikające z obecności dzieci w mediach społecznościowych, czy przeciwnie – źródłem nowych problemów?

Gdy dzieci toną w sieci Roman Koszowski /Foto Gość

Uznaliśmy, że praca z młodzieżą będzie naszym priorytetem w dalszym rozwoju serwisu Instagram – poinformował w marcu „Buzzfeed News”, powołując się na wewnętrzną korespondencję firmy. O projekcie Instagrama dla dzieci zrobiło się jednak głośno w ostatnich dniach, kiedy 99 sygnatariuszy – organizacji i ekspertów – podpisało się pod petycją do Marka Zuckerberga, dyrektora generalnego Facebooka (Facebook kupił Instagram w 2012 roku), w której domagają się porzucenia planów wprowadzenia aplikacji na rynek. Podobny apel wystosowało 44 amerykańskich prokuratorów generalnych, twierdząc, że internetowy gigant nie odpowiada w ten sposób na potrzeby internautów, ale je kreuje.

Udawaj, że nie widzisz

Amerykańskie przepisy są restrykcyjne – dzieci poniżej 13. roku życia podlegają ochronie prawnej na mocy ustawy o ochronie prywatności dzieci w internecie, która nakłada szczególnie rygorystyczne przepisy dotyczące gromadzenia ich danych. W związku z tym zarówno Facebook, jak i Instagram oficjalnie pozwalają zakładać konta użytkownikom powyżej tego wieku. Oficjalnie – ponieważ nikt nie weryfikuje prawdziwości podawanych informacji. W 2018 roku Channel 4 nakręcił ukrytą kamerą reportaż o pracy moderatora Facebooka. Pada tam informacja, że pracownicy firmy dostawali jasne polecenie ignorowania wieku użytkowników do chwili, kiedy ktoś nie zgłosi niewłaściwego konta. Publikacja wywołała duże poruszenie i Facebook zapewnił, że będzie szczegółowo weryfikował dane. Niewiele to jednak zmieniło – nadal założenie konta przez młodsze dziecko nie stanowi większego problemu. Teraz twórcy największych platform społecznościowych chcą iść o krok dalej i przygotować przestrzeń, która – w założeniach – ma być bezpiecznym miejscem dla najmłodszych internautów.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.