Syrop z kwiatów czarnego bzu

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 18/2021

publikacja 06.05.2021 00:00

Zapach kwiatów czarnego bzu można zamknąć w słoikach w postaci pysznego syropu. Jest aromatyczny, z lekką nutą cytrusową i korzenno-waniliową.

Syrop z kwiatów czarnego bzu istockphoto

W podobny sposób, choć z innymi dodatkami, można przygotować syropy z kwiatów lilaka, stokrotek, mniszka czy róży. Wszystkie są ciekawymi dodatkami do deserów i herbaty. Z kwiatów czarnego bzu robimy również pyszną i zdrową nalewkę z dodatkiem miodu, lemoniadę, a nawet wino. Mają charakterystyczny smak, pięknie pachną. Decydując się na zbiór kwiatów, warto wybrać krzewy oddalone od zanieczyszczeń. Najlepiej sprawdzą się w pełni rozkwitłe kwiaty z dużą ilością osypującego się pyłku. Baldachy najwygodniej jest odcinać nożyczkami, delikatnie, aby nie pozbawiać ich pyłku. Surowiec układać w przewiewnym koszu, nie ugniatając. Przed przystąpieniem do ugotowania syropu kwiaty można rozłożyć na kilka minut na białych arkuszach papieru lub na białej tacy. Pomoże to pozbyć się drobnych owadów.

Czas przygotowania: 30 minut + 20 minut po 3 dniach
Ilość: ok. 3 l

Składniki:

  • 2 l wody
  • 350 ml soku pomarańczowego
  • sok z 3 cytryn
  • 1,5 kg cukru (może być nierafinowany trzcinowy)
  • 45 dużych baldachów kwiatu czarnego bzu
  • 5 pomarańczy
  • 4 cytryny
  • 1 laska wanilii
  • 1 mały kawałek cynamonu (opcjonalnie)

Sok pomarańczowy, wodę i sok wyciśnięty z 3 cytryn podgrzać w rondlu. Dodać cukier, laskę wanilii, przekrojoną wzdłuż na pół, i kawałeczek cynamonu. Podgrzewać aż do zagotowania mikstury, mieszając od czasu do czasu. Z baldachów nożyczkami odcinać drobne kwiatki czarnego bzu. Następnie przesypać je do syropu. Pozostałe cytryny i pomarańcze wyszorować, pokroić w plastry i dodać do rondla z syropem. Pod przykryciem odstawić w chłodne miejsce na 3 dni. Po tym czasie przecedzić całość przez gęstą gazę lub sitko. Przygotować wyparzone wcześniej słoiki lub butelki. Syrop zagotować, gorący przelewać do słoików, zakręcać i odstawiać do ostygnięcia do góry dnem. Podawać do deserów, herbaty czy jako bazę do orzeźwiającej lemoniady.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.