Wyjdź na spacer

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 17/2021

publikacja 29.04.2021 00:00

Maszerowanie to najprostsza i najtańsza forma ruchu, która przynosi nie tylko korzyści zdrowotne, ale potrafi też „przewietrzyć” głowę.

Wyjdź na spacer istockphoto

Choć na spacer wystarczy po prostu wyjść, nie każdy korzysta z tej prostej aktywności na co dzień. Tymczasem naukowo udowodniono, że godzina maszerowania dziennie pozwala znacząco poprawić parametry zdrowia, korzystnie wpłynąć na sylwetkę i samopoczucie czy nastrój. Jest czynnością niewymagającą specjalistycznego sprzętu czy stroju, a do tego intensywność maszerowania każdy może dobrać do swoich możliwości. Od spokojnego i relaksującego – po intensywny, z dodatkowymi ćwiczeniami. Wybór należy do ciebie.

Zyski i straty

Wydaje się, że ta niepozorna aktywność nie będzie miała większego przełożenia na nasze zdrowie. Nic bardziej mylnego. Spacer niesie wiele pozytywnych skutków zdrowotnych, a straty przy odpowiedniej diecie można liczyć... w zgubionych kilogramach. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca przynajmniej 30-minutowy wysiłek fizyczny dziennie; jeśli będzie to spacer – po kilku tygodniach poprawi się ciśnienie tętnicze i będziemy mniej narażeni na choroby serca. Maszerowanie to dobre rozwiązanie dla osób mniej aktywnych lub otyłych, którym na początku trudno podjąć jakikolwiek wysiłek fizyczny. Zwiększając stopniowo tempo spaceru, można wpłynąć na utratę wagi. Możemy pokonywać codziennie 10 tysięcy kroków, co średnio zajmuje około 1,5 godziny, albo maszerować nieco krócej, za to intensywniej. Jak podaje prof. Marie Murphy z Ulster University, na efektywność spacerowania wpływa dynamika marszu. W utrzymywaniu odpowiedniego tempa pomocne może okazać się słuchanie muzyki. W badaniach prowadzonych przez prof. Murphy znaczący spadek masy ciała i poprawę ciśnienia tętniczego krwi zaobserwowano u osób maszerujących do piosenki „Dancing queen” znanego szwedzkiego zespołu ABBA. Dodanie do tego pracy rąk czy odpowiedniego napinania mięśni (np. pośladkowych) może spowodować, że po szybkim marszu z takimi dodatkowymi elementami możemy odczuwać zakwasy jak po intensywnym treningu na siłowni. Dobrym rozwiązaniem jest też nordic walking (marsz z kijami), bo oprócz aktywizacji pracy rąk pomaga jeszcze poprawić koordynację ruchów. Na intensywność wpływać może też ukształtowanie terenu trasy, którą wybierzemy na spacer. Warto, by nawierzchnia była w miarę równa (pozwoli to uniknąć kontuzji), ale urozmaicona. Maszerowanie pod górkę i z górki będzie wymagać innego nakładu sił i zaangażowania różnych partii mięśni. Ma to wpływ na obniżenie szkodliwego dla nas cholesterolu i spalenia większej ilości tkanki tłuszczowej.

Dostępne jest 55% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.