Dobry ojciec i mąż

Andrzej Grajewski

|

GN 15/2021

publikacja 15.04.2021 00:00

Pozyskane przez Instytut Pileckiego prywatne dokumenty por. Eilerta Diekena, mordercy rodziny Ulmów oraz wielu innych Polaków i Żydów, nakazują postawienie Niemcom pytania, jak rozliczyli się ze zbrodniami III Rzeszy.

Por. Eilert Dieken z żoną Elisą oraz córkami Gretą i Hannelore. Por. Eilert Dieken z żoną Elisą oraz córkami Gretą i Hannelore.
instytut pileckiego

Zbiór Diekena udało się nabyć na własność w ramach szeroko zakrojonego programu archiwalnego, prowadzonego przez oddział Instytutu Pileckiego w Berlinie. Obejmuje on zarówno kwerendy i masową digitalizację zbiorów niemieckich archiwów państwowych oraz krajowych, jak i monitoring rynku obrotu archiwaliami prywatnymi. Zbiór trafił niedawno do Polski, aby służyć badaniom historycznym i działalności edukacyjnej. Ważne jest, aby po opracowaniu został zaprezentowany w Niemczech. Wówczas bliscy i znajomi Diekena będą mogli spojrzeć na jego biografię z innej perspektywy. Być może skorygują opinię o nim jako solidnym policjancie, troskliwym mężu i ojcu. Nie będą już mogli zasłaniać się niewiedzą.

Zabić wszystkich

24 marca 1944 r. pod dom Józefa i Wiktorii Ulmów, położony na skraju Markowej, podjechało komando składające się z czterech niemieckich żandarmów oraz czterech polskich granatowych policjantów. Dowodził nimi por. Eilert Dieken. Celem pacyfikacji było zabicie ukrywających się u Ulmów dwóch żydowskich rodzin Szallów i Goldmanów. Najpierw zastrzelono Żydów, później Ulmów. Na końcu wszystkie ich dzieci. Wiktoria była w ostatnim miesiącu ciąży. Później okazało się, że podczas egzekucji zaczęła rodzić swe siódme dziecko.

Ulmowie byli gorliwymi katolikami. W znalezionym w ich domu Piśmie Świętym jest podkreślony fragment przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie i być może to jest odpowiedź na pytanie o motywy, dla których ukrywali Żydów. Trwa ich proces beatyfikacyjny.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.