Trudno, będąc dorosłym, stać się niemowlęciem

Magdalena Jóźwik

|

GN 14/2021 Otwarte

To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. J 3,6

Magdalena Jóźwik Magdalena Jóźwik

J 3, 1-8

Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim».

W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego».

Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?»

Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem.  Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».

To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. J 3,6

Ewangelia z komentarzem. Trudno, będąc dorosłym, stać się niemowlęciem
Gość Niedzielny

Po ludzku pewnych rzeczy nie da się zrobić. Trudno, będąc dorosłym człowiekiem, stać się niemowlęciem albo ze starości wrócić znów do młodych lat. Nasze ludzkie ograniczenia przekładamy na Boga i Jego działanie w nas, w naszych bliskich. Czasem zaczynamy popadać w zniechęcenie, brak nam wiary, że cokolwiek da się jeszcze zmienić. Nie taka jest logika Ewangelii. Jezus uświadamia Nikodemowi, że nowe życie z Ducha dostępne jest dla każdego, niezależnie od wieku czy sytuacji życiowej. Każdy dzień czy noc, nasza młodość czy wiek dojrzały to dobra okazja, by wejść w nawrócenie i pozwolić Bogu, by obdarował nas nowym życiem z Ducha.