Kraj, którego nie ma

Jacek Dziedzina

|

GN 8/2021

publikacja 25.02.2021 00:00

Nikt 10 lat temu nie spodziewał się, że arabska wiosna w Syrii może trwać tak długo. Nikt nie chciał wierzyć, że w przypadku tego kraju jej oddolny charakter jest najbardziej wątpliwy. Do dziś końca „wiosny” nie widać.

Wojna w Syrii kosztowała życie setki tysięcy ludzi, a miliony wygnała  ze swoich domów. Wojna w Syrii kosztowała życie setki tysięcy ludzi, a miliony wygnała ze swoich domów.
NAYEF AL-ABOUD /east news

Co można jeszcze powiedzieć po 10 latach pisania o wojnie w Syrii? Na chłodno przyznać, że potrzeba kolejnych 10 lat, by wojna realnie się skończyła? A następnych 70 lat, by odbudować kraj? Przyznać, że podzielone i różnorodne społeczeństwo, już wcześniej nieutożsamiające się w pełni ani z centralą, ani ze sobą nawzajem, teraz tym bardziej jest nie do pozszywania? Zapłakać nad niezmiennie beznadziejnym losem kilku milionów uchodźców? Spłonąć z oburzenia, że w XXI wieku możliwa jest bezkarna „zabawa” mocarstw na cudzym terytorium? Zagłuszyć „sumienia wyrzut, że się żyje, gdy umarło tylu”?

Trudno pisać bez emocji o kraju, który jeszcze dwa lata przed wojną miałem okazję poznać z bliska. Parę lat później spotkałem w sąsiednim Libanie syryjskich uchodźców – ludzi o konkretnych twarzach, z imionami i nazwiskami, z wyuczonymi zawodami i zostawionymi w Syrii majątkami, z dziećmi, z których część urodziła się już na wygnaniu. I choćby ze względu na nich, potrzebujących stałej pomocy i środków do życia, nigdy dość pisania o wojnie, która zabrała im wszystko. O wojnie, która nie może nie być wyrzutem sumienia dla zaangażowanych w nią, również zachodnich, państw. Ale poza naturalnymi emocjami i doraźną pomocą (z Polski realizowaną m.in. przez Caritas czy Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej), syryjska katastrofa wymaga głębszej refleksji nad tym, jak to w ogóle możliwe, że jej końca właściwie nie widać.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.