Zupa krem z marchwi

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 7/2021

publikacja 18.02.2021 00:00

Choć w czasach starożytnych dziką marchew ceniono głównie ze względu na jej aromatyczne liście i nasiona, z czasem odkryto też smakowe i odżywcze walory korzenia.

Zupa krem z marchwi

Dawniej była rośliną dużo bardziej zróżnicowaną pod względem smaku i koloru. Zalecana głównie do zjadania na surowo, w postaci sałatek czy wyciskanych soków, dobrze sprawdza się też jako warzywo gotowane, pieczone i duszone na parze. W zupie pełni najczęściej rolę dodatkowego składnika ulepszającego smak wywaru, ale może też występować w roli głównej z dodatkiem pomarańczy i imbiru. Nie dość, że zachęcająco wygląda, to jeszcze wybornie smakuje.

Czas przygotowania: 45 minut
Ilość: 4–6 porcji

Składniki:

  • 4 średnie marchewki
  • 1 duża cebula
  • 1 średni ziemniak
  • 4 ząbki czosnku
  • 2-centymetrowy kawałek kłącza imbiru
  • 1/2 szklanki śmietanki
  • 1 pomarańcza
  • natka świeżej kolendry, pietruszki
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżka masła
  • opcjonalnie wywar mięsny

Przyprawy:

  • 1/2 łyżeczki kolendry, szczypta pieprzu
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki, szczypta chili
  • 1/2 łyżeczki kurkumy,
  • sól do smaku

Marchew, cebulę, ziemniaka, imbir i czosnek obrać i drobno pokroić. Na patelni rozgrzać oliwę i lekko zeszklić wszystkie warzywa, dodać przyprawy i zamieszać. Dodać łyżkę masła, zamieszać, a następnie zalać wodą lub wywarem mięsnym. Warzywa powinny być lekko przykryte płynem. Dusić pod przykryciem na niewielkim ogniu, aż zmiękną. Na tarce o drobnych oczkach zetrzeć sparzoną wcześniej skórkę pomarańczy, a do garnka wlać wyciśnięty sok pomarańczowy. Następnie zblendować wszystko na gładką masę, dodając śmietankę. Jeśli lubimy gęsty krem, można dodać jej mniej, jeśli rzadszy – więcej. Na koniec, podgrzewając krem, doprawiamy go solą do smaku. Zupę można podawać z grzankami lub ze startym na tarce serem parmezan. Przed podaniem warto posypać poszatkowaną zieloną natką pietruszki lub kolendry.
Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.