Krzyż Pański z Giewontem

Marcin Jakimowicz

|

GN 6/2021

publikacja 11.02.2021 00:00

Choć ostatnio internet zawojował film ze śpiewającymi Szerpami, wspinającymi się na oblodzony szczyt K2, proponuję zejść o 6716 metrów niżej. Na najbardziej rozpoznawalną, po Jasnej Górze, górę w Polsce. Zabytkowy krzyż na Giewoncie wreszcie przestanie być słupem ogłoszeniowym.

Krzyż na Giewoncie został zamontowany przez górali w sierpniu 1901 r., z okazji 1900. rocznicy narodzin Jezusa Chrystusa. Krzyż na Giewoncie został zamontowany przez górali w sierpniu 1901 r., z okazji 1900. rocznicy narodzin Jezusa Chrystusa.
WOJCIECH OLSZANKA /east news

Nie potężna, rozległa Świnica, nie ostro wystrzelający w niebo Kościelec czy najwyższe Rysy, ale to Giewont jest najbardziej rozpoznawalną górą Polski. Stał się symbolem Zakopanego, a w roku 1875 znalazł się na pieczęci miasta. Dzieci uczyły się o rycerzach śpiących wewnątrz olbrzyma w oczekiwaniu na sygnał do wyzwolenia ojczyzny. Co ciekawe, ich mocnej drzemki nie zburzyło nawet ogromne zamieszanie sprzed 120 lat, gdy pół tysiąca górali (a do pewnego momentu również 18 konnych furmanek) taszczyło na szczyt 400 metalowych elementów, ciężkie worki z 400 kilogramami cementu i 200 płóciennych konew wody. To wówczas na Giewoncie stanął wielki krzyż.

Tarcza antyreklamowa

Zrobiło się o nim głośno, gdy przed tygodniem przytwierdzono do niego Błękitną Tarczę. Symbol „Blue Shield” informuje, że jest to zabytek chroniony prawem i nie może służyć jako słup ogłoszeniowy. – Turyści mają do czynienia z zabytkiem, niestety, nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę – opowiada tatrzański starosta Piotr Bąk. – Z boku pozostawiam, iż jest to symbol chrześcijański, bo jest to także zabytek kultury polskiej. Niektórzy wchodzą na konstrukcję krzyża, próbują na nim coś umieszczać albo wyryć swój pseudonim i datę wejścia na jego metalowych elementach. Tolerancja dla innych przekonań nie oznacza jednak, że można bezcześcić symbole chrześcijańskie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.