Joe Biden w 1980 roku odbył długą rozmowę z Janem Pawłem II

KAI

publikacja 22.01.2021 20:37

Wiosną 1980 roku sześciu amerykańskich senatorów przebywało z delegacją w Turcji, Grecji i Włoszech. Jednego z nich, senatora Josepha R. Bidena jr., wówczas przewodniczącego podkomisji ds. europejskich Komisji Spraw Zagranicznych, na prywatnej audiencji przyjął 12 kwietnia papież Jan Paweł II.

Joe Biden w 1980 roku odbył długą rozmowę z Janem Pawłem II jlhervàs / CC 2.0

Po spotkaniu senator Biden powiedział, że Papież jest zaniepokojony wpływem załamania się polityki odprężenia na wolność praktykowanie religii, szczególnie w Europie Wschodniej. W wywiadzie dla „The Dialog”, diecezjalnej gazety z Wilmington, Biden tłumaczył, że zwrócił się do papieża o radę w sprawie pogorszenia relacji Wschód-Zachód oraz tego, jak Stany Zjednoczone powinny postępować z krajami Europy Wschodniej.

Czterdzieści pięć minut

Joe Biden, który jest katolikiem, spędził 45 minut sam na sam z Janem Pawłem II w jego prywatnej bibliotece. Watykańscy urzędnicy mówili później senatorowi, że jego spotkanie z papieżem było jednym z najdłuższych od czasu wyboru na Stolicę Piotrową w październiku 1978 r. Senator relacjonował, że papież niepokoił się, jak załamanie się polityki odprężenia wpłynie na wolność praktykowania religii w Europie Wschodniej, zwłaszcza w Czechosłowacji.

Papież wyraził również zaniepokojenie rozprzestrzenianiem się komunizmu w Ameryce Łacińskiej mówiąc, że świat musi zdawać sobie sprawę w olbrzymiej dysproporcji między najbogatszymi i najbiedniejszymi oraz z ułudy ideologii komunistycznej, która obiecuje zaprowadzenie społecznej równości. Jan Paweł II mówił także, że mieszkańcy Europy Środowej uważają Stany Zjednoczone za twierdzę wolności i powiedział Bidenowi, że Amerykanie nie mogą zapominać o losie Polaków i innych mieszkańców Europy.

Młody senator

Senator Joseph Biden, wówczas 37-latek, był jednym z najmłodszych wybranych senatorów. Papież nawet „zażartował z tego, że jestem taki młody” – mówił później Biden. Senator podkreślał, że papież jest jednym z najbardziej imponujących światowych przywódców, jakich kiedykolwiek spotkał. „Był skupiony i uważny” – zauważył. Papież odsunął krzesło od biurka, aby usiąść bliżej gościa, a mówiąc po angielsku, papież często przeplatał swoje komentarze gestykulacją, wspominał Biden. Jego rozmowy z papieżem nikt nie przerywał, a kiedy współpracownicy Ojca Świętego kilkakrotnie pukali do drzwi biblioteki, ten ich odprawiał.

Spotkania z papieżem

Biden spotykał się z Janem Pawłem II czterokrotnie, także podczas papieskich wizyt w Stanach Zjednoczonych. W 25 lat po spotkaniu w papieskiej bibliotece uczestniczył także w pogrzebie Jana Pawła II, gdzie zapamiętał morze polskich flag oraz wyjątkową, podniosłą atmosferę. A także ciało zmarłego papieża, który wyglądał „tak cicho, świątobliwie”: „Odczuwało się zarówno wielkość, jak i smutek”. Przypominał sobie energicznego, atletycznego wręcz papieża, którego spotkał w bibliotece watykańskiej ćwierć wieku wcześniej: „Mój Boże”, miał rzucić wówczas Biden, „czy rzeczywiście minęło już tyle czasu?”.

„Wierzę, że będziemy kierować się słowami papieża Jana Pawła II, słowami zaczerpniętymi z Pisma Świętego. Nie lękajcie się, nie lękajcie się! Na strachu nigdy nie zbuduje się przyszłości, w przeciwieństwie do nadziei. A w Ameryce zawsze wybiegaliśmy w przyszłość. Robiliśmy to najlepiej i nadal robimy. To są właśnie Stany Zjednoczone Ameryki. Nic nie jest niemożliwe, kiedy już zdecydujemy się zrobić to razem. Więc połączmy siły. Niech Bóg was błogosławi” - mówił Joe Biden w Pittsburghu 31 sierpnia 2020 r.