Rybak, nie pływak

ks. Tomasz Jaklewicz

Jan wypełnił swoją misję, teraz do akcji wkracza Jezus. Rozpoczyna swoje nauczanie. Ewangelista streszcza je w dwóch kluczowych zdaniach: „nawracajcie się” oraz „wierzcie w Ewangelię”. Te dwa wezwania pozostają aktualne.

ks. Tomasz Jaklewicz ks. Tomasz Jaklewicz

1. Jan wypełnił swoją misję, teraz do akcji wkracza Jezus. Rozpoczyna swoje nauczanie. Ewangelista streszcza je w dwóch kluczowych zdaniach: „nawracajcie się” oraz „wierzcie w Ewangelię”. Te dwa wezwania pozostają aktualne. To jak dwa przewody łączące człowieka ze źródłem zbawienia. Na każdym etapie mojego życia królestwo Boże ma się przybliżać, czas mojego życia ma się wypełniać, a nie tylko upływać. Czym jest nawrócenie? To metanoia, czyli przemiana myślenia, postępowania, mówienia, stylu życia. Zawsze jest we mnie coś, co wymaga przemiany na lepsze. Zawsze jest coś, z czym trzeba zerwać, co trzeba odrzucić. Nie chodzi tu tylko o przemianę moralną. Chodzi o nową tożsamość, którą Jezus mi daje, o wolność, o synostwo, o odkrycie własnej niepowtarzalnej wartości i godności dziecka Boga. Aby taka przemiana się dokonała, konieczna jest wiara w Dobrą Nowinę o Jezusie. Bo to w Nim królestwo Boże przychodzi do mnie. Dzięki Niemu czas mojego życia osiąga spełnienie.

2. Bóg mógłby nas zbawić bez naszej pomocy, ale wybiera inną drogę – włącza nas, słabych i grzesznych, w swoje działanie. On sam chce, abyśmy stali się dostawcami Dobrej Nowiny. Jezus ujrzał Szymona i jego brata Andrzeja. W tym spojrzeniu jest ukryta miłość, która zaprasza. „Poszli za Nim” – to jakby ilustracja tego, na czym polegają nawrócenie i wiara. Rybacy znad Jeziora Galilejskiego zostawiają swój świat i zyskują nową tożsamość – stają się rybakami ludzi. Stają się pomocnikami Boga. Zostają świadkami Ewangelii, ponieważ najpierw sami doświadczyli tego, czym są nawrócenie i wiara. Przez chrzest i bierzmowanie zostałem po imieniu wezwany. Spojrzenie Jezusa spoczęło na mnie i już mnie nie opuści.

3. Powołanie uczniów jest początkiem budowy wspólnoty uczniów, czyli Kościoła. Szymon i jego towarzysze mieli doświadczenie braterstwa zbudowanego wokół ciężkiej pracy związanej z ich profesją. Pójście za Jezusem pozwoliło im odkryć inny, nowy rodzaj braterstwa – wspólne podążanie za Mistrzem i ciężką pracę rybaków ludzi. W tym fragmencie Ewangelii zawiera się streszczenie misji Kościoła. Jego zadaniem jest wzywanie do nawrócenia i do wiary w Jezusa jako Zbawiciela. Kościół ma łowić ludzi z morza grzechu i śmierci po to, by ich ocalić, by dać im nowe życie. Ma być siecią, która gromadzi ludzi wokół Boga. Ma przekazywać światu spojrzenie Jezusa, czyli to, jak widzi nas sam Bóg. Mówi się dziś, że duszpasterstwo to „towarzyszenie człowiekowi”. To słuszne w tym sensie, że nie da się łowić ryb przy biurku, nie wychodząc w morze. Ale nie wolno zapomnieć, że przede wszystkim mamy towarzyszyć Jezusowi. „Pójdźcie za Mną!” To za Nim mamy iść. A potem razem z Nim iść do innych w jasno określonym celu, by ich nawrócić i wzywać do wiary. Rybak nie wychodzi w morze, by popływać z rybami, lecz by je złowić.