W zapadłym w sen zimowy lesie na pierwszy rzut oka niewiele jest surowca, który można wykorzystać w kuchni.
ISTOCKPHOTO
Tak właściwie jedynymi zielonymi drzewami o tej porze roku są iglaste świerki, jodły i sosny. To właśnie z nich można przygotować pachnącą lasem, igiełkową i zdrową herbatę. W zależności od tego, jakich gałązek lub igieł użyjemy, jej smak i kolor za każdym razem będzie zupełnie inny. Można doprawić ją przyprawami korzennymi, cytryną, imbirem lub miodem. Taka herbata działa rozgrzewająco, a na Syberii wspomagało się nią leczenie infekcji górnych dróg oddechowych (bóle zatok, kaszel, katar). Igły sosnowe, podobnie jak syrop z młodych wiosennych pędów, zawierają sporo witaminy C oraz wiele innych cennych związków wzmacniających naszą odporność.
Czas przygotowania: 15 minut
Ilość: 2 kubki
Składniki:
Jako dodatków można użyć:
Zbierając gałązki z igliwiem, warto pamiętać o tym, aby pochodziły z miejsc najmniej zanieczyszczonych. Najlepsze są te z lasów oddalonych od miast i siedzib ludzkich. To ważne, bo igły mają zdolności akumulujące zanieczyszczenia z otoczenia. Najlepsza jest herbata ze świeżo zebranych igieł i młodych gałązek, dlatego nie warto zrywać zbyt wiele surowca na zapas. Zebrane 2–3 niewielkie gałązki należy na krótko zamoczyć w gorącej wodzie, tak aby zmyć z nich woskowaty nalot, a następnie zalać w garnku wodą i gotować kilka (do 20) minut. Wywar z jodły nabierze lekko brunatnoczerwonego koloru, pozostałe będą złocistozielone. Warto spróbować, jak smakuje czysta herbata, a potem ewentualnie doprawić ją wybranymi dodatkami lub dosłodzić miodem. Z pozostałego igliwia można zrobić aromatyczną sól do wykorzystania w kąpielach lub jako przyprawę do potraw. Wystarczy drobno posiekać lub zmielić w młynku czy malakserze igły i wymieszać je z solą. Po wysuszeniu mieszankę można przechowywać w szczelnie zamkniętym naczyniu.
Smacznego :)
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.