W oświadczeniu opublikowanym 14 grudnia biskupi stwierdzili również, że w pewnych okolicznościach moralnie dopuszczalne jest wykorzystywanie trzeciej szczepionki, opracowanej przez firmę AstraZeneca w ścisłym powiązaniu z wykorzystaniem zarodkowej linii komórkowej, chociaż katolicy nie mogą pozwolić, aby pandemia osłabiła naszą wrażliwość i stanowczość w przeciwstawianiu się złu aborcji.

Biskup Kevin Rhoades z Fort Wayne-South Bend, przewodniczący komitetu doktrynalnego USCCB, oraz arcybiskup Joseph Naumann z Kansas City w Kansas, przewodniczący komitetu episkopatu do spraw działań na rzecz obrony życia, przedstawili swoje obawy dotyczące szczepionek przeciwko koronawirusowi.

„Biorąc pod uwagę powagę obecnej pandemii i brak dostępności szczepionek alternatywnych, powody akceptacji nowych szczepionek przeciw COVID-19 firm Pfizer i Moderna są na tyle poważne, że uzasadniają ich użycie, pomimo ich dalekiego powiązania z budzącym zastrzeżenia moralne wykorzystaniem linii komórkowych pochodzących z aborcji” – stwierdzili biskupi. Akceptując obydwie te szczepionki, biskupi stwierdzili, że ich wykorzystanie „należy rozumieć jako akt miłosierdzia wobec innych członków naszej społeczności".

W poniedziałkowym oświadczeniu biskupi przedstawili również wątpliwości dotyczące trzech szczepionek wyprodukowanych przez firmy Pfizer, Moderna i AstraZeneca oraz przedstawili stanowisko Kościoła w sprawie innych szczepionek, które powstały częściowo lub w całości z użyciem linii komórkowych pochodzących od komórek abortowanego dziecka.

Powołują się na opinię Kongregacji Nauki Wiary oraz Papieskiej Akademii Życia, które podkreślają pozytywny moralny obowiązek czynienia dobra, a tym samym jak największego oddalenia się od złego moralnie czynu, jakim jest aborcja.

W 1972 roku w Holandii dziecko płci żeńskiej zostało abortowane, a komórki z jego nerek zostały pobrane i rozwinięte do linii komórkowej znanej obecnie jako "HEK293". "HEK" oznacza "ludzką embrionalną nerkę". Komórki z linii HEK293 są powszechnie używane w badaniach biologicznych od końca lat 70.

W projektowaniu, rozwijaniu lub produkcji szczepionki firm Pfizer i Moderna nie używano HEK293, ale wykorzystywano tę linię komórkową w teście potwierdzającym – zaznaczyli biskupi, dodając, że w tym wypadku powiązanie z działaniami budzącymi zastrzeżenia moralne jest bardzo odległe.

Natomiast należy unikać szczepionki wyprodukowanej przez AstraZeneca, jeśli są dostępne alternatywy. W fazie projektowania, rozwoju i produkcji tej szczepionki, jak również do testów potwierdzających została użyta linia komórkowa HEK293- stwierdzili biskupi. Dodali jednak, że zagrożenie, jakie pandemia koronawirusa stanowi dla pacjenta i całej społeczności, przeważa nad wątpliwościami moralnymi, związanymi z opracowaniem szczepionki.

Amerykańscy biskupi przyznali, że o ile katolicy powinni unikać szczepionki firmy AstraZeneca mając alternatywę dwóch pozostałych firm, to może to nie być możliwe, bez narażania społeczeństwa na ryzyko związane z koronawirusem. Jeśli tak by się stało, to katolik mógłby zaakceptować tę szczepionkę.

„Może się jednak okazać, że tak naprawdę nie mamy wyboru szczepionki, przynajmniej bez długiej zwłoki w uodpornieniu, co może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia człowieka i dla zdrowia innych” – zauważyli, dodając że wówczas dopuszczalne byłoby przyjęcie szczepionki AstraZeneca. Jednocześnie wskazano, że osoba, która nie chce się zaszczepić ma „moralny obowiązek podjęcia wszelkich niezbędnych środków ostrożności, aby nie stać się nosicielem wirusa i źródłem zarażania innych. Te środki ostrożności mogą obejmować jakąś formę samoizolacji".

Wskazując na zastrzeżenia moralne dotyczące szczepionek biskupi zaapelowali, aby pandemia nie osłabiła naszej wrażliwości i stanowczości w przeciwstawianiu się złu aborcji oraz późniejszemu wykorzystaniu komórek płodowych w badaniach. Zaapelowali, by starać się o rozwój, produkcję i dystrybucję szczepionki przeciw COVID-19 nie mającej żadnego powiązania z aborcją.