Nadzieja jest motorem życia. Kto stracił nadzieję - stracił motywację do budzenia się każdego dnia. Szatan, odrzucając Boga, zaprzepaścił wszelką nadzieję. Odtąd próbuje zainfekować nas swoim lękiem i poczuciem bezsensu. Bóg nie chce, byśmy trwali w takim stanie. On chce, byśmy Mu ufali; byśmy w Nim pokładali nadzieję.

"Choćby się ziemia usunęła spod stóp moich, nie przestanę Mu ufać!" - wołała święta siostra Faustyna.

W Bogu jest zanurzone wszystko. On ma moc działać we wszystkim. W Nim nie ma lęku ani braku nadziei. Im mocniej do Niego przylgniemy, tym bardziej zanurzeni będziemy w przestrzeni zaufania. Jesteśmy dziedzicami Jego Królestwa.