Zofia Kossak o św. Stanisławie

Nowy numer 50/2020

publikacja 10.12.2020 00:00

Utwory niepublikowane w PRL-u ze względu na zastrzeżenia cenzury teraz wracają jako interesująca całość, ujawniając zadziwiającą i bolesną aktualność.

Zofia Kossak
Kielich krwi. Zlecenie. 
Boże motory
Servire Veritati
Lublin 2020
ss. 76 Zofia Kossak Kielich krwi. Zlecenie. Boże motory Servire Veritati Lublin 2020 ss. 76

Postać biskupa ze Szczepanowa – św. Stanisława, głównego patrona Polski, od wieków działała inspirująco na wyobraźnię artystów. Najbardziej popularne realizacje to obraz Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem” oraz dramaty Stanisława Wyspiańskiego – „Bolesław Śmiały” i „Skałka”. Są także powieści.

Do tych tradycji nawiązała Zofia Kossak, znana przede wszystkim jako powieściopisarka, mniej – jako autorka dramatów. Tymczasem, oprócz dość popularnego obrazu scenicznego „Gość oczekiwany” i zapomnianych „Dialogów o życiu i śmierci”, ma ona na swoim koncie jeszcze dwa krótkie utwory dramatyczne: „Kielich krwi” i „Zlecenie”. Pierwszy został poświęcony biskupowi Stanisławowi ze Szczepanowa i królowi Bolesławowi Śmiałemu, między którymi dochodzi do ostrego konfliktu, podsycanego przez matkę króla Dobrogniewę. Między biskupem marzącym o sprawiedliwych rządach i mężnym, choć nie panującym nad sobą królem Bolesławem dochodzi do nieuniknionego konfliktu interesów. Gdy biskup mówi: „Skargi maluczkich płyną. Nie na wroga płaczą, a na swoich”, król podnosi miecz. Drugi dramat pokazuje światłego i pełnego miłosierdzia biskupa Prandotę z rodu Odrowążów oraz św. Kingę, radzących, jak Stanisława Szczepanowskiego wynieść na ołtarze – bo o jego świętości wszyscy są przekonani, a cuda mobilizują do działania.

Komplementarny do tych obrazów jest esej „Boże motory”, komentujący zabójstwo biskupa Stanisława w świetle dokumentów historycznych. Pisarka zastanawia się nad przyczynami tak późnej kanonizacji świętego, barwnie opisuje cuda i kult biskupa Stanisława. Rozważania kończy interesująca, głęboka refleksja nad mocą świętości, nad którą czas nie ma władzy.

Krystyna Heska-Kwaśniewicz

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.