Najemnik Pana Boga

Edward Kabiesz

|

Nowy numer 49/2020

publikacja 03.12.2020 00:00

Św. Kamil de Lellis wprowadził w życie wiele zasad pielęgnowania chorych, które obowiązują do dziś.

Kamil de Lellis poszedł śladami ojca i przez 4 lata służył jako najemnik w armii Wenecji. Kamil de Lellis poszedł śladami ojca i przez 4 lata służył jako najemnik w armii Wenecji.
katoflix.pl

Fabularyzowany dokument „Będę Ci służył – życie św. Kamila de Lellis” jest filmem skromnym. Mimo ograniczeń budżetowych twórcom udało się jednak w sposób przejmujący przedstawić duchową sylwetkę bohatera dzięki prostemu zabiegowi. Skupili się przede wszystkim na jego przeżyciach wewnętrznych i na tym, co przyświecało jego powołaniu, a była nim służba chorym. To właśnie w nich przyszły święty dostrzegał oblicze Chrystusa.

Nie dotknę ich za tych parę groszy

Film nie jest pełną biografią. Pomija, z wyjątkiem pierwszej szokującej sceny, awanturnicze dokonania bohatera. Większość scen fabularyzowanych rozgrywa się w czasie, kiedy Kamil, początkowo samotnie, a później z grupą oddanych mu towarzyszy, stara się ulżyć cierpieniom tych, którzy znaleźli się w szpitalach. W czasach św. Kamila (1550–1614) ludzi leczono przeważnie w domach. Szpital był natomiast schronieniem dla pielgrzymów i przytułkiem dla najbiedniejszych i nieuleczalnie chorych. Personel szpitalny był nieliczny i słabo opłacany. W filmie słyszymy, jak jeden z pracowników, który miał opiekować się chorymi, mówi ze wstrętem: „nie dotknę ich za tych parę groszy, jakie dostaję”. Z konieczności więc zatrudniano każdego, nawet kryminalistów. Kamil wszystko to poznał na własnej skórze, a te doświadczenia zmieniły jego życie, co wiernie zostało pokazane w filmie. Z kolei dokonania Kamila sprawiły, że ówczesne szpitale zaczęły się zmieniać.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.