Zapytajmy o odpowiedzialność męską

Nowy numer 49/2020

publikacja 03.12.2020 00:00

– Kobiety w Kościele coraz mocniej zaznaczają swoją rolę – twierdzi prof. Monika Waluś.

Prof. Monika Waluś jest teologiem, wykładowcą akademickim i publicystką. Prof. Monika Waluś jest teologiem, wykładowcą akademickim i publicystką.
henryk przondziono /foto gość

Agata Puścikowska: Czy faktycznie mamy do czynienia z masowym odchodzeniem kobiet z Kościoła?

Monika Waluś: W mediach dobrze „sprzedaje się” ostry problem. News o kobietach doskonale realizujących się w Kościele nie byłby tak emocjonujący. Ale rzeczywiście, niemało kobiet odchodzi od Kościoła. Myślę jednak, że Kościół jest dla wielu z nich ciągle ważny. Przecież najwięcej emocji powodują sprawa, przestrzeń i ludzie, którzy są dla nas ważni. Zresztą przyczyn, dla których kobiety z Kościoła odchodzą, jest wiele. Niektóre w ogóle nie odczuwały więzi z Kościołem, inne powoli się oddalały, inne rozczarowane skandalami wyrażają sprzeciw wobec konkretnych spraw. To tematy skomplikowane i warte badań. Nigdy nie wynika to z jednej tylko przyczyny. Bywa, że brakowało doświadczenia spotkania Boga, doświadczenia Jego obecności w Kościele. Wiedza na tematy wiary zdobyta dawno temu w szkole też nie wystarcza, a nie ma nowej w wersji dla dorosłych: dorosłym plączą się w głowach resztki nauki religii dla dzieci. Nie odpowie się dziecięcą wiedzą na poważne, „dorosłe” pytania.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.