Od początku człowiek

Nowy numer 49/2020

publikacja 03.12.2020 00:00

Co prawo mówi o człowieczeństwie dziecka poczętego i dlaczego ustawodawstwo zezwala na aborcję – wyjaśnia prawnik, dr Tymoteusz Zych.

Od początku człowiek archiwum ordo iuris

Franciszek Kucharczak: Pół roku temu pijana mieszkanka Miastka w Pomorskiem urodziła córkę, która miała we krwi 0,9 promila alkoholu. Prokuratura umorzyła postępowanie, stwierdzając, że „matka nie ponosi odpowiedzialności za swoje zachowanie względem płodu”. Czy to znaczy, że w polskim prawie dziecko traktowane jest jak część organizmu matki?

Tymoteusz Zych: To jest totalne nieporozumienie, świadczące o nieznajomości podstawowych przepisów i terminologii prawnej. Artykuł 157a Kodeksu karnego mówi: „Kto powoduje uszkodzenie ciała dziecka poczętego lub rozstrój zdrowia zagrażający jego życiu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Nie pozostawia to żadnej wątpliwości: ochrona ustawowa odnosi się do każdego człowieka od momentu poczęcia. Potwierdza to orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 1997 r. A teraz kolejne, wokół którego toczy się akcja sprzeciwu części społeczeństwa, ale od strony prawnej nie sposób zakwestionować jego ważności. Orzeczenia te jasno mówią o tym, że życie ludzkie zaczyna się od momentu poczęcia. To jest moment rozpoczynający ochronę prawną. Jest nawet orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE z 2011 r., które mówi, że godność człowieka przysługuje każdemu od momentu poczęcia.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.